Jeśli jesteś fanem serii The Elder Scrolls, w najbliższym czasie czeka cię sporo wydatków. Oto najważniejszy z nich: edycja kolekcjonerska TESO.

W wielkim, pięknie zdobionym pudle, znajdzie się kilka naprawdę apetycznych gadżetów:

• mapa Tamriel,

• 224-stronicowa księga "Emperor's Guide to Tamriel",

• figurka Molag Bala.

A oprócz tego bonusy cyfrowe już w samej grze:

• możliwość grania członkiem Imperium w dowolnym Przymierzu,

• imperialny biały wierzchowiec,

• zwierzątko (krab),

• pierścienie Mary, zapewniające bonus doświadczenia w przypadku zabawy z drugą osobą,

• dostęp do gry na 5 dni przed premierą.

Na powyższym filmiku możecie posłuchać, jak jeden z twórców gry opowiada o każdym elemencie zestawu.

Niestety, za zestaw kolekcjonerski trzeba będzie zapłacić co najmniej 300 zł – dwukrotnie więcej niż za edycję standardową. Do tego dochodzi miesięczny abonament w wysokości 50 zł. I opcjonalne mikrotransakcje. Uff, miejmy nadzieję, że Bethesda się nie przeliczy tak jak EA ze swoim The Old Republic...

http://elderscrollsonline.com/en/preorder