muzyka
zbyt krótka
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 2643
Producent: Digipen Institute of Technology
Wymagania sprzętowe:
1,0 GHz; 256MB RAM; DirectX 9.0c; Karta graficzna 64 MB (najlepiej obsługująca pixel shader 2.0); sterowniki: nVidia: 77.77 lub ATI: 5.7; myszka z 3 przyciskami
1,0 GHz; 256MB RAM; DirectX 9.0c; Karta graficzna 64 MB (najlepiej obsługująca pixel shader 2.0); sterowniki: nVidia: 77.77 lub ATI: 5.7; myszka z 3 przyciskami
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Internet/LAN, Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Sea of Chaos
OCEŃ
Gier o tematyce bitew morskich jest raczej niedużo, a takich, które dostępne są za darmo, prawie wcale. W Sea of Chaos masz okazje wcielić się w Kapitana Chaosa, zmuszonego stawić czoło wielu groźnym piratom. Do dyspozycji dostaniesz okręt wyposażony w nieskończoną ilość amunicji i od czasu do czasu kilku kompanów do pomocy.
Zasady nie są zbyt skomplikowane. Należy tak sterować swoją łajbą, by przy jak najmniejszych stratach własnych, wypełnić cele misji, sprowadzające się do zniszczenia wszystkich przeciwników. Każde wypełnione zadanie przyniesie z sobą zdobycze w postaci ulepszonego wyposażenia czy nowocześniejszego kadłuba. Dzięki temu można swój okręt dowolnie konfigurować zestawiając odpowiednie komponenty (np. wolniejsze, lecz mocniejsze działo, czy słabsze, ale szybsze). Maksymalnie do wyboru będą cztery rodzaje uzbrojenia - kule (dwa rodzaje), działko pokładowe i harpun, którym można holować inne łodzie. Niestety, mimo efektywnego szkolenia, nigdy nie musiałem używać tego ostatniego.
Dźwięk stoi na dość wysokim poziomie, szczególnie wpadająca w ucho muzyka wydaje się ambicją sięgać wybitnych filmowych kompozycji. Grafika także nie odstaje od tytułów komercyjnych, chociaż na starszych kartach graficznych (np. Radeon 9250) czasem razi "kanciastość", która znika na nowszym sprzęcie. Jednak moja ocena końcowa nie wynika tylko z oprawy audiowuzalnej. Sea of Chaos mógłbym nazwać "epicką opowieścią", ale krótka i przyziemna fabuła zmusza mnie do ochrzczenia jej jako "zwięzłego epizodu". Odbieram ją raczej jako zachętę do zagrania w dużo bardziej dopracowaną grę, która się niestety nie ukazała i pewnie nie ukaże. Niemniej jednak gracze znów zostali utwierdzeni w przekonaniu, że Instytut DigiPen w Redmond, w stanie Waszyngton, to jedna z najlepszych uczelni o swoim profilu na świecie. Na podporę moich słów dodam, że recenzowana gra została nominowana przez komisję tegorocznego Festiwalu Gier Niezależnych w kategorii najlepsza gra studencka roku.
Zasady nie są zbyt skomplikowane. Należy tak sterować swoją łajbą, by przy jak najmniejszych stratach własnych, wypełnić cele misji, sprowadzające się do zniszczenia wszystkich przeciwników. Każde wypełnione zadanie przyniesie z sobą zdobycze w postaci ulepszonego wyposażenia czy nowocześniejszego kadłuba. Dzięki temu można swój okręt dowolnie konfigurować zestawiając odpowiednie komponenty (np. wolniejsze, lecz mocniejsze działo, czy słabsze, ale szybsze). Maksymalnie do wyboru będą cztery rodzaje uzbrojenia - kule (dwa rodzaje), działko pokładowe i harpun, którym można holować inne łodzie. Niestety, mimo efektywnego szkolenia, nigdy nie musiałem używać tego ostatniego.
Dźwięk stoi na dość wysokim poziomie, szczególnie wpadająca w ucho muzyka wydaje się ambicją sięgać wybitnych filmowych kompozycji. Grafika także nie odstaje od tytułów komercyjnych, chociaż na starszych kartach graficznych (np. Radeon 9250) czasem razi "kanciastość", która znika na nowszym sprzęcie. Jednak moja ocena końcowa nie wynika tylko z oprawy audiowuzalnej. Sea of Chaos mógłbym nazwać "epicką opowieścią", ale krótka i przyziemna fabuła zmusza mnie do ochrzczenia jej jako "zwięzłego epizodu". Odbieram ją raczej jako zachętę do zagrania w dużo bardziej dopracowaną grę, która się niestety nie ukazała i pewnie nie ukaże. Niemniej jednak gracze znów zostali utwierdzeni w przekonaniu, że Instytut DigiPen w Redmond, w stanie Waszyngton, to jedna z najlepszych uczelni o swoim profilu na świecie. Na podporę moich słów dodam, że recenzowana gra została nominowana przez komisję tegorocznego Festiwalu Gier Niezależnych w kategorii najlepsza gra studencka roku.
KOMENTARZE
Gość
+0
2006-03-30 14:31:38
Wiecie moim zdaniem jak ktoś jest dzieckiem
to nie radze grać strzelanki bo jak się dorośnie to można zrobić to samo co w grze.
I że jak ktoś w grze coś komuś zrobi i nic się mu nie stanie to człowiek może zrobić coś komuś i pomyśli że w grze tak było i zrobi mu bo myśli że nic mu się nie stało bo tak w grze było
[Ehhm nie mogę się zgodzić z tym, że jak ktoś w grze coś komuś zrobi i nic się mu nie stanie, to człowiek może zrobić coś komuś i pomyśli, że w grze tak było i zrobi mu bo myśli, że nic mu się nie stało bo tak w grze było, bo jak ktoś zrobi komuś to, co w grze to znaczy, że powinien się leczyć, a gry na jego stan mają niewielki wpływ. - dop. Steeffler]
Gość
+0
2006-03-30 12:33:26
Fajne Ale Krótkie :( moim zdaniem 7/10
3 za to ze taka krótka
Gość
+0
2006-03-30 08:44:00
ledwo na moim kompie pojdze, moj komp:
1.1 Ghz
256 ram
geforce 2 mx/mx 400
:/ ehh... czas kupic nowego kompa :P
Gość
+0
2006-03-29 20:33:18
ta gra jest dość fajna
Gość
+0
2006-03-29 20:15:10
Długo pograłeś :/ Gra jest naprawdę fajna i nie słuchać tego tam na dole :)
Robcioo
+0
2006-03-29 20:15:10
Długo pograłeś :/ Gra jest naprawdę fajna i nie słuchać tego tam na dole :)
Gość
+0
2006-03-29 20:09:23
Badziewie!!!!!!!!!!!
(1) Poprzednia 1 2