Królestwo mrówek jest w niebezpieczeństwie. Odrażające stwory wkroczyły na tereny mrowiska i zjadają wszystko na swej drodze - szczególnie mrróki. Na nic pospolite szenia, na nic akcje sabotażowe mrówczych komandosów. Jedynym ratunkiem, jak orzekli naukowcy, jest konieczność wskazania wrogowi czegoś smaczniejszego, aby odwrócić jego uwagę. Tym czymś okazała się Becherovka, a do zadania oddelegowany został dzielny mrówek, wolontariusz - Tink. Wraz z trojgiem przyjaciół - Flo, Benedyktem i Willim, musi dostarczyć w odpowiednie miejsca krople tego specyfiku. Brzmi prosto? Wcale takie nie jest!

 Każdy z bohaterów gry ma inne umiejętności, które może wykorzystać aby wykonać zadanie. Jeden potrafi tylko ciągnąć przedmioty, drugi także pcha, inny zjada. Możliwości jest wiele, chociaż większość pokoi, które należy "rozwiązać" należy do Tinka. Obszar działania jest dość zróżnicowany pod względem znajdujących się na nim przedmiotów - sągi drewna, rury, odnóża modliszek, kamienie, gowździe i wiele innych. Tylko na początku, po zrozumieniu podstawowych zasad, udaje się przechodzić pokoje bez większego trudu. Ale już po kilku chwilach nadchodzi moment konsternacji i myśl "tego się nie da rozwiązać!".

 To jest główna cecha gry - stopień trudności. A.N.T.Z. jest przeznaczone zdecydowanie dla wielkich myślicieli. Przede mną jeszcze kilkanaście etapów (z ponad 30), a już utknąłem i mimo wielu prób nie znalazłem rozwiązania, chociaż autorzy zarzekają się, że wszystkie pokoje da się przejść.

 Niewątpliwym plusem jest możliwość tworzenia własnych plansz i to w całkiem prosty sposób, zresztą do gry dołączon instrukcję jak to zrobić. Graficznie i dźwiękowo gra stoi na poziomie standardów, chociaż początkowo wydawać się można, że efekty wizualne można było wykonać lepiej. Ta czeska produkcja to prawdziwy rarytas, wśród gier logicznych - jeżeli ktoś lubi tę kategorię, serdecznie zapraszam. I nie omieszkajcie się pochwalić na forum ukończeniem gry!