humor
grywalność
klimat
krótka!
INFORMACJE
Gatunek: Zręcznościowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2005
Pobrań: 617
Producent: Joe Lesko
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Barbarian Roller Rally
OCEŃ
Gry freeware są często postrzegane jako "zabijacze czasu". Tym razem nie będę nawet próbował walczyć z tym przekonaniem, ponieważ gra, którą dziś zaprezentuję, właśnie temu służy. Wydawać by się mogło, że to z marszu skreśla daną grę. A jednak...
Pewien dzielny barbarzyńca ma przed sobą wielce trudne zadanie, tak dobrze znane wielu graczom wieloosobowych strzelanek - ma przynieść flagę. Niby nic w tym dziwnego, ale jak się temu bliżej przyjrzeć... Zaraz, czy ktoś tu trochę nie namieszał? W istocie, tak jest. Od razu pragnę zaznaczyć, że w tym przypadku warto wyłączyć obwody logicznego myślenia, a przynajmniej w sektorze interpretacji fabuły. Tej natomiast jak widać brak, więc nie widzę problemu. Nie upierajcie się przy innym stanowisku, bo ta gra was pokona. Nawet nie warto próbować.
Najważniejszym faktem istotnym dla naszego bohatera jest to, że ma na sobie wrotki. Z przyczyn nam nieznanych, czyli prawdopodobnie aby nie tracić czasu lub po prostu z niewiedzy jak się zatrzymać (nie mówcie mu o tym, dobrze?), gna przed siebie jak szalony. Jest to o tyle ważne, że skoro on preferuje prędkość, to i my wcielając się w niego musimy to zaakceptować. Drugim atrybutem władzy, tak nieodzownym u tych wojowników, jest oburęczny miecz. Machając nim jak kijkiem (pozazdrościć siły) przebijamy się przez zastępy "potworów" (cudzysłów jest tu celowo - zobaczcie sami), które akurat mają jakieś wątpliwości co do słuszności misji bezimiennego. Stając na drodze rozpędzonego mogą być one przyczyną wypadku, a tego nikt chyba nie lubi. Robiąc użytek z obu wymienionych przedmiotów (tak, wrotek też!) należy dostać się do końca krótkiego etapu i powrócić na jego początek. Brzmi banalnie? Tak też jest... I to jest główna siła tej gry!
Aby nie owijać w bawełnę - gra jest bardzo prosta, to prawda. Nie jest to jednak powód aby oceniać ją na zasadzie przysłowiowej okładki. Zwłaszcza, że grafika jest bardzo schematyczna, a i o jakichś pięknych tłach można również zapomnieć. Wszystko co ujrzymy ogranicza się mniej więcej do tego, co można zobaczyć na obrazku - kreski i plamy. Niby nic szczególnego... a jednak patrzy się na to z dziwną przyjemnością. Dorzucając do kotła muzykę przypominającą stare, dobre czasy gier arcade z pierwszych komputerów... Otrzymuje się mieszankę wybuchową. Wszystko razem buduje specyficzny klimat zabawy i rozrywki, tak potrzebnej dla utrzymania najważniejszej cechy gier - grywalności.
Barbarian Roller Rally niewątpliwie zasługuje na uznanie. Małym nakładem sił i środków powstała gra, która w znaczącym stopniu może poprawić humor i jak muszę już oficjalnie przyznać, pasuje perfekcyjnie do tytułu "odstresowywacza" lub "gry na chwilę przerwy". Polecam ją z czysty sercem. Szkoda tylko, że jest taka króciutka - inaczej poważnie bym się zastanowił nad inną oceną. Wyższą oczywiście. Ale teraz nie będę już przedłużał - jeszcze raz polecam.
Pewien dzielny barbarzyńca ma przed sobą wielce trudne zadanie, tak dobrze znane wielu graczom wieloosobowych strzelanek - ma przynieść flagę. Niby nic w tym dziwnego, ale jak się temu bliżej przyjrzeć... Zaraz, czy ktoś tu trochę nie namieszał? W istocie, tak jest. Od razu pragnę zaznaczyć, że w tym przypadku warto wyłączyć obwody logicznego myślenia, a przynajmniej w sektorze interpretacji fabuły. Tej natomiast jak widać brak, więc nie widzę problemu. Nie upierajcie się przy innym stanowisku, bo ta gra was pokona. Nawet nie warto próbować.
Najważniejszym faktem istotnym dla naszego bohatera jest to, że ma na sobie wrotki. Z przyczyn nam nieznanych, czyli prawdopodobnie aby nie tracić czasu lub po prostu z niewiedzy jak się zatrzymać (nie mówcie mu o tym, dobrze?), gna przed siebie jak szalony. Jest to o tyle ważne, że skoro on preferuje prędkość, to i my wcielając się w niego musimy to zaakceptować. Drugim atrybutem władzy, tak nieodzownym u tych wojowników, jest oburęczny miecz. Machając nim jak kijkiem (pozazdrościć siły) przebijamy się przez zastępy "potworów" (cudzysłów jest tu celowo - zobaczcie sami), które akurat mają jakieś wątpliwości co do słuszności misji bezimiennego. Stając na drodze rozpędzonego mogą być one przyczyną wypadku, a tego nikt chyba nie lubi. Robiąc użytek z obu wymienionych przedmiotów (tak, wrotek też!) należy dostać się do końca krótkiego etapu i powrócić na jego początek. Brzmi banalnie? Tak też jest... I to jest główna siła tej gry!
Aby nie owijać w bawełnę - gra jest bardzo prosta, to prawda. Nie jest to jednak powód aby oceniać ją na zasadzie przysłowiowej okładki. Zwłaszcza, że grafika jest bardzo schematyczna, a i o jakichś pięknych tłach można również zapomnieć. Wszystko co ujrzymy ogranicza się mniej więcej do tego, co można zobaczyć na obrazku - kreski i plamy. Niby nic szczególnego... a jednak patrzy się na to z dziwną przyjemnością. Dorzucając do kotła muzykę przypominającą stare, dobre czasy gier arcade z pierwszych komputerów... Otrzymuje się mieszankę wybuchową. Wszystko razem buduje specyficzny klimat zabawy i rozrywki, tak potrzebnej dla utrzymania najważniejszej cechy gier - grywalności.
Barbarian Roller Rally niewątpliwie zasługuje na uznanie. Małym nakładem sił i środków powstała gra, która w znaczącym stopniu może poprawić humor i jak muszę już oficjalnie przyznać, pasuje perfekcyjnie do tytułu "odstresowywacza" lub "gry na chwilę przerwy". Polecam ją z czysty sercem. Szkoda tylko, że jest taka króciutka - inaczej poważnie bym się zastanowił nad inną oceną. Wyższą oczywiście. Ale teraz nie będę już przedłużał - jeszcze raz polecam.
KOMENTARZE
NightWarrior
+0
2010-06-19 17:46:25
No i kolejna ciekawostka.Pograć można jeśli komuś się nudzi jednak ja wolę marnować czas na innych grach.
Gość
+0
2007-08-14 18:03:24
Nie widze w niej nic ciekawego... Gra jest niesamowicia nudna i pozbawiona sensu. Jeśli chodzi o mnie to prawie zaraz po uruchomieniu gra została "umieszczona: w śmietniku ;]. Nie warto ściągać, nawet jeśli waży 7/10 MB
Gość
+0
2007-02-15 21:35:27
Przyjemne. To idealne słowo. A srebro to idealna ocena.
Gość
+0
2007-02-13 19:01:58
Fajna gieka! Można spedzić nie lada poł godziny (prawie mi sie udalo) zahaczam sie na 5 levelu
1