Zapadł zmierzch. Lekka mgła spowija szare domy, przebijając się wzdłuż ulic. Nie budziłaby trwogi, gdyby nie wycie i ujadanie psów. A patrząc na zachowanie tych zwierząt nie sposób było nie odnieść wrażenia, że są przerażone widokiem tego naturalnego zjawiska. Zupełnie jakby w tej mgiełce unosił się złowrogi zapach. Tutejsi mieszkańcy poddenerwowani i wystraszeni szybko wrócili do swoich domostw, zamykając je na cztery spusty i gasząc światła. Dziś miał nastać decydujący moment walki dobra ze złem. To jest ten moment kiedy na ulice wychodzą młodzi, silni mężczyźni - bohaterowie, aby zetrzeć w proch zło, które nęka miejscową ludność. Lecz dzisiaj żaden szlachetny rycerz się nie zjawił. Żaden smialek nie da rady  pokonać umarłych, przeklętych dusz, sługusów demona. Bohaterowie odeszli, kiwając bezradnie głową i rzucając na odchodne powiedzienie "Gdzie sam diabeł nie może, tam babę pośle". I oto rzeczywiście, gdy zabrakło herosów,  pojawiła się pewna piękna, anielska postać z twardym charakterem i pistoletem zamiast czerwonej torebki.

 Gun Girljest bardziej rozbudowaną wersją Gun Dude. I nic w tym dziwnego, bo oba tytuły wychodzą z pod klawiatury tego samego programisty. Autor wykorzystal doświadczenie przy tworzeniu Gun Dude i stworzył znacznie większy projekt gry. Już na samym początku widać zmiany. Zamiast chłopaka, sterujemy ponętną kobietą uzbrojoną w pistolet i dodatkowo w granaty. Oczywiście, w dalszym ciągu gra ma wiele wspólnego z poprzedniczką. Na każdym levelu wciąż chodzą żywe trupy i inne stwory, które można zabić bronią. Nasze dziewczę potrafi równie wysoko skakać jak chłopak - wykorzystując efekt podwójnego skoku.

 Spotkamy na swojej drodze przepaście, kolce, różne stwory, ruchome platformy i wiele innych przeszkód, którym nie zawsze przy pierwszym podejściu damy radę, Nowościa są przedmioty, bez użycia których nie poradzimy sobie z napotkanymi przeszkodami. Na poziomach pojawiają się nowe bronie oraz pieniądze, które wykorzystujemy na zakup amunicji, która szybko ulega zużyciu. Gra jest w dalszym ciągu trudna - należy to traktować jako zaletę, choć w dalszym ciągu irytuje sytuacja, gdy przed samymi drzwiami wyjściowymi giniemy i na nowo musimy pokonać tor przeszkód, który z takim wysiłkiem przeszliśmy. Girl Gun ma opcję save z której można skorzystać tylko, gdy przejdziemy kolejny level.

 Grafika w Gun Girl jest prosta i ładna. Muzyka składa się z kilku dobrych utworów, które przeplatają się z odgłosami naszego pistoletu. Polecam grę zwłaszcza tym którym spodobał się Gun Dude.