podobne do Lemmingów
średnia grafika
INFORMACJE
Gatunek: Logiczne
Licencja: shareware
Data wydania: 2004
Pobrań: 771
Producent: Big Fish
Wymagania sprzętowe:
CPU 500MHz, RAM 128MB
CPU 500MHz, RAM 128MB
Język:
INNE Z TEMATU
Mortimer and the Enchanted Castle
OCEŃ
To był zimny grudniowy wieczór w Stonehaven, małej wiosce na południu Szkocji. Mortimer siedział wygodnie przed kominkiem ze szklanką lemoniady i talerzem ciasta w łapach, gdy nagle wystraszyło go pukanie do drzwi. „To pewnie znowu te $#* z Tele2” – pomyślał. Wstał ociężale z fotela i otworzył, lecz nikogo nie było. „Dosyć lemoniady na dzisiaj” - wycharczał, ale chwila! Na progu leżał list adresowany do jego własnej osoby. Nadawcami była rodzina Mc Fear, a list zawierał zaproszenie do ich rodzinnego zamku. Wielce to zdziwiło Mortimera, gdyż nie spotkał wcześniej nikogo o takim nazwisku. Swego czasu imprezował dużo, a później niewiele pamiętał. Doszedł do wniosku, że to musi być jakiś stary znajomy. Mortimer niechętnie opuszczał swój przytulny domek, ale tym razem ciekawość wzięła górę. Wyruszył w drogę do zamku Mc Fear.
Przyznaje się, troszkę podkolorowałem fabułę ale mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe. Sens został zachowany: list, zamek, ogólna aura tajemniczości itd. Pamiętacie Lemmingi? Gra polegała na zbudowaniu drogi z dostępnych elementów i doprowadzeniu grupy ludzików do wyjścia. Tu mamy dokładnie to samo, tylko zamiast grupy mamy jednego podopiecznego. Nie możemy sterować Mortimerem, łazi sam dopóki nie trafi na przeszkodę, wtedy zawraca. Nasze zadanie to umożliwienie mu bezpiecznej wędrówki przez naszpikowaną przeszkodami planszę. Do naszej dyspozycji oddano: bomby, trampolinki, murki, schody i inne elementy, dzięki którym nasz bohater przemierza dziarsko planszę.
Grafika jest średnia, nie zachwyca. Muzyka to rzępolenie rodem z rodziny Adamsów, więc też nic specjalnego. Mortimer and the Enchanted Castle jest warty zagrania, gdyż wymaga myślenia, a przy tym doskonale bawi i nie pozwala oderwać się od monitora. To, że gra jest podobna do Lemingów to także wielki plus, osobiście uwielbiałem je i nadal uwielbiam, a Mortimer przypomniał mi czasy, kiedy jako mały szkrab rozpoczynałem swą przygodę z grami. Warto zagrać.
KOMENTARZE
Gość
+0
2006-07-22 08:59:17
przeszedl ktos 13 plansze??
Gość
+0
2006-07-21 10:46:56
Dajcie coś freeware (coś, czego nie znam)! Jestem kolekcjonerem gier freeware ;)
Gość
+0
2006-07-20 22:06:04
kU...... znowu Shareware
1