animacja
mnóstwo tras
długa żywotność
online
INFORMACJE
Gatunek: Sportowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2005
Pobrań: 17847
Producent: ORF Sport
Wymagania sprzętowe:
CPU 900 MHz, 128 MB RAM
CPU 900 MHz, 128 MB RAM
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Internet/LAN, Rekordy online
Język:
INNE Z TEMATU
ORF-Ski Challenge 2006
OCEŃ
Odpalając grę podchodziłem do niej z dużym dystansem i nie spodziewałem się żadnych zmian oprócz innej trasy. Sądziłem tak dlatego, iż różnica pomiędzy poprzednimi częściami Ski Challenge 2005 - Kitzbuhel oraz Ski Challenge 2005 - Bormio była minimalna. Jakież było moje zdziwienie, gdy bardziej wgłębiłem się w ten tytuł. Zapraszam do dalszej części tekstu! Jeszcze przed uruchomieniem ORF-Ski Challenge 2006 zostajemy zapytani, czy chcemy pobrać z sieci najnowszą wersję. Bardzo polecam skorzystać z tej opcji, ponieważ po niej gra zyskuje mnóstwo dodatków, jak np. nowe stroje dla zawodników, czy też dodatkowe utwory muzyczne. Główne menu zostało wykonane niezwykle starannie i przejrzyście. Posiada ono wspaniały zimowy klimat. W pierwszej kolejności musimy stworzyć zawodnika, którym będziemy szaleć na stoku. Wybieramy jego płeć oraz strój. Tych ostatnich jest bardzo dużo i jest w czym wybierać. Na koniec pozostaje wybrać odpowiedni rodzaj nart i gotowe! Gdy zawodnik jest już przyszykowany do wzięciu udziału w zjeździe, to wybieramy jeden z dwóch głównych trybów zabawy: gra online (o niej w dalszej części recenzji) lub tryb praktyczny, w którym dokładnie poznajemy trasy, szkolimy nasze umiejętności i staramy się uzyskać jak najlepszy czas zjazdu. Niezwykle pomocny okazuje się „duch” z którym się ścigamy. Jest on odzwierciedleniem naszego najlepszego zjazdu, więc tak naprawdę ścigamy się z samym sobą. O tyle jest on dobry, gdyż na bieżąco możemy porównywać naszą jazdę, do tej, którą ukończyliśmy poprzednio.
Poprzednie wersje gry posiadały wyłącznie jedną trasę. Tym razem tras jest aż 4 – dwie nowe oraz dwie z poprzednich wersji. Stare stoki zostały lekko przemodelowane i posiadają więcej szczegółów w tym bogatsze otoczenie. By było jeszcze ciekawiej przed rozpoczęciem zjazdu decydujemy o pogodzie, która będzie panowała na trasie przejazdu; do wyboru mamy m.in. słoneczną czy też padający śnieg. Sprawia to, że „stare” trasy nabierają wyraźnie innego wyglądu, co przekłada się na jeszcze większa żywotność tego tytułu. Trasy są bardzo zróżnicowane, na poboczach stoją wymachujący flagami kibice, po drodze mijamy chatki, bardzo często przecinamy linię tutejszego wyciągu. Stoki pełne są długich i stromych zjazdów, gdzie bardzo łatwo osiągnąć prędkość grubo powyżej 100 km/h ( i tą prędkość naprawdę tutaj czuć!), ale są i też bardziej wymagające odcinki, pełne wąskich zakrętów, gdzie o wyjechanie z trasy, a tym samym upadek nie trudno. Wypadki powiązane są z animacją…
To co mnie naprawdę urzekło w ORF-Ski Challenge 2006, to animacja. Takiej różnorodności nie widziałem dotąd w żadnej innej grze freeware! Już same ruchy podczas zwykłej jazdy wyglądają fantastycznie, ale to nic do tego, co dzieje się podczas wywrotki. Sposób w jaki doprowadzimy do kraksy ma wpływ na to jak zachowa się nasz zawodnik. Jeśli wyjedziemy za bardzo z głównej drogi, to zawodnik zwyczajnie upada na śnieg. Ale jeśli otrzemy się o boczną bandę, to widać jak skrzywiają się narty, co prowadzi do katastrofy. Inna jest również animacja w przypadku czołowego najechania na przeszkodę – wtedy zawodnik elegancko odpycha się od niej rękoma po czym dopiero upada. W ogóle na identycznym (bardzo dobrym) poziomie co animacja, stoi cała oprawa audio-wizualna. Grafika śmiało może konkurować z niejedną komercyjną produkcją – sypiący śnieg, mnóstwo detali, wysoka rozdzielczość, czy nawet replaye, które bardzo dobrze zrealizowano. W poprzednich wersjach narzekałem na udźwiękowienie, w przypadku ORF-Ski Challenge 2006 nie mogę powiedzieć o niej żadnego złego słowa. Przed wyścigiem wybieramy sobie z listy podkład dźwiękowy – w szczególności polecam Random, bo przy nim gra, to czysta przyjemność!
Na sam koniec zostawiłem tryb online, czyli zmagania w sieci z Graczami z całego świata. W poprzednich odsłonach serii była możliwa jedynie rywalizacja czasowa, poprzez wysłanie na stronę producenta swoich najlepszych wyników. W ORF-Ski Challenge 2006 „na żywo” można z nimi rywalizować! Dzięki temu trybowi gra zyskuje olbrzymia grywalność i każdy kolejny zjazd się nie nudzi. W celu wyeliminowania oszustw podczas zjazdu musimy przejeżdżać przez rozmieszczone na trasie bramki; nie da rady również ścinać zakrętów – odejście od tej reguły kończy się natychmiastową wygraną przeciwnika i zjazd trzeba będzie zacząć od nowa. To samo tyczy się wypadków, a raczej upadków. Każda gleba powoduje rozpoczęcie rywalizacji od nowa.
Gorąco polecam ORF-Ski Challenge 2006 wszystkim. Na tej grze się nie zawiedziecie i będziecie w nią bardzo długo grali. To jedna z najlepszych gier freeware! POLECAM!!!
Poprzednie wersje gry posiadały wyłącznie jedną trasę. Tym razem tras jest aż 4 – dwie nowe oraz dwie z poprzednich wersji. Stare stoki zostały lekko przemodelowane i posiadają więcej szczegółów w tym bogatsze otoczenie. By było jeszcze ciekawiej przed rozpoczęciem zjazdu decydujemy o pogodzie, która będzie panowała na trasie przejazdu; do wyboru mamy m.in. słoneczną czy też padający śnieg. Sprawia to, że „stare” trasy nabierają wyraźnie innego wyglądu, co przekłada się na jeszcze większa żywotność tego tytułu. Trasy są bardzo zróżnicowane, na poboczach stoją wymachujący flagami kibice, po drodze mijamy chatki, bardzo często przecinamy linię tutejszego wyciągu. Stoki pełne są długich i stromych zjazdów, gdzie bardzo łatwo osiągnąć prędkość grubo powyżej 100 km/h ( i tą prędkość naprawdę tutaj czuć!), ale są i też bardziej wymagające odcinki, pełne wąskich zakrętów, gdzie o wyjechanie z trasy, a tym samym upadek nie trudno. Wypadki powiązane są z animacją…
To co mnie naprawdę urzekło w ORF-Ski Challenge 2006, to animacja. Takiej różnorodności nie widziałem dotąd w żadnej innej grze freeware! Już same ruchy podczas zwykłej jazdy wyglądają fantastycznie, ale to nic do tego, co dzieje się podczas wywrotki. Sposób w jaki doprowadzimy do kraksy ma wpływ na to jak zachowa się nasz zawodnik. Jeśli wyjedziemy za bardzo z głównej drogi, to zawodnik zwyczajnie upada na śnieg. Ale jeśli otrzemy się o boczną bandę, to widać jak skrzywiają się narty, co prowadzi do katastrofy. Inna jest również animacja w przypadku czołowego najechania na przeszkodę – wtedy zawodnik elegancko odpycha się od niej rękoma po czym dopiero upada. W ogóle na identycznym (bardzo dobrym) poziomie co animacja, stoi cała oprawa audio-wizualna. Grafika śmiało może konkurować z niejedną komercyjną produkcją – sypiący śnieg, mnóstwo detali, wysoka rozdzielczość, czy nawet replaye, które bardzo dobrze zrealizowano. W poprzednich wersjach narzekałem na udźwiękowienie, w przypadku ORF-Ski Challenge 2006 nie mogę powiedzieć o niej żadnego złego słowa. Przed wyścigiem wybieramy sobie z listy podkład dźwiękowy – w szczególności polecam Random, bo przy nim gra, to czysta przyjemność!
Na sam koniec zostawiłem tryb online, czyli zmagania w sieci z Graczami z całego świata. W poprzednich odsłonach serii była możliwa jedynie rywalizacja czasowa, poprzez wysłanie na stronę producenta swoich najlepszych wyników. W ORF-Ski Challenge 2006 „na żywo” można z nimi rywalizować! Dzięki temu trybowi gra zyskuje olbrzymia grywalność i każdy kolejny zjazd się nie nudzi. W celu wyeliminowania oszustw podczas zjazdu musimy przejeżdżać przez rozmieszczone na trasie bramki; nie da rady również ścinać zakrętów – odejście od tej reguły kończy się natychmiastową wygraną przeciwnika i zjazd trzeba będzie zacząć od nowa. To samo tyczy się wypadków, a raczej upadków. Każda gleba powoduje rozpoczęcie rywalizacji od nowa.
Gorąco polecam ORF-Ski Challenge 2006 wszystkim. Na tej grze się nie zawiedziecie i będziecie w nią bardzo długo grali. To jedna z najlepszych gier freeware! POLECAM!!!
KOMENTARZE
Gość
+0
2006-12-02 14:47:49
jak trzeba się zarejestrować żeby grać online??
Gość
+0
2006-11-24 09:03:15
jast to gra
Gość
+0
2006-10-28 10:52:52
dlaczego ni chce mi ta gra chodzic jak jom wlonczam to mi pisze [E11] could not load texture
Gość
+0
2006-08-27 10:29:11
butek, ja wiem poniewaz zbiram CD-A a co gry ? SWIETNA !! Przedchwila mi sie nudzilo to wizielem wlasnie tego marcowego cda i zaczalem czytac, i doczytalem sie az do tej gry, i znowu w nia bede grac ; D 10/10 zadnych minusow :-)
Gość
+0
2006-08-10 20:59:19
Giera ful wypas normalnie, tylko strasznie monotonna publicznosc za kazdym razem gdy sie ko lonich przejezdza to słychać jakieś dzwonki. Moja ocena 9/10. Odjołem 1 p€nkt za publicznaść i nie znalazlem żadnych innych buraczków.Gorąco polecam
Gość
+0
2006-08-09 18:55:24
Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawe ale o tej gierce było nawet w CDACTION!!!! wydanie z marca tego roku strona 112 na samym dole duzy screen i duzo napisane :D!!!
Gość
+0
2006-08-06 23:35:27
Na Bormio najelpszy moj czas, bez zadnych tam glupawych oszustw to 2.04.700, ale zwykle czasy wchodza okolo 2.06.000 :) Pozdrawiam. Sciagam 2006 i doczekac juz sie nie moge :)
Gość
+0
2006-07-20 22:28:01
Jak mogę się zarejestrować? Ciągle wychodzi mi coś takiego:
Błąd przy rejestracji. Rejestracja ist COŚTAM schon COŚTAM. I ma ktoś linka do wersji angielskiej, albo wyjaśnienie opcji w menu?
Gość
+0
2006-07-15 14:31:32
Na Bormio mam 2,08.647. Podskoczy ktoś!?
Gość
+0
2006-07-08 11:03:27
Cyz mozna w nia gracz przez siec??