Grywalność
Strona dźwiękowa
Brak większego urozmaicenia zabawy
Brak zapisu stanu gry
INFORMACJE
Gatunek: Platformowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 1982
Producent: Brain Games
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Język:
INNE Z TEMATU
The Goonies
OCEŃ
Wszystko zaczęło się na sennym wybrzeżu, w mieście Cauldron Point, w obszarze zwanym jako Goon Docks. Grupka dzieci (Goonies), w której skład wchodzą: Mikey, Brand, Mouth, Chunk i Data, odnalazła na strychu tego pierwszego starą mapę. Po przeanalizowaniu jej danych doszli do wniosku, że jest to wskazówka do ukrytego skarbu pewnego pirata - głośnego w tym miejscu. Postanowili wyruszyć na wielką przygodę, jednakże nie wszystko poszło tak jak trzeba i w konsekwencji zostali porwani przez ukrywający się w podziemiach Gang Frotelli. Na szczęście mają oni wielkiego sojusznika po swojej stronie, jesteś nim ty! Wyrusz do podziemi, uratuj członków porwanej grupy, odnajdź skarb i uciekaj stamtąd jak tylko szybko można.
The Goonies to remake gry o tej samej nazwie z 1986 roku wydany przez Konami. Miejsce, w jakim przyjdzie nam walczyć jest bardzo tajemnicze, ciemne i odziane w pułapki oraz wszelkiej maści „umarlaków”. Główna postać nie posiada przy sobie broni, jedyne, czego można użyć to własna pięść. Najważniejszym zadaniem jest odnalezienie kluczy mające wygląd małp, które to z kolei otworzą klatki, kryjące w sobie poszczególne osoby grupy Goonies, albo bonusy dające dodatkowe punkty, zwiększenie paska życia lub doświadczenia. Całość podzielona jest na kilka plansz, po których poruszamy się poprzez portale mające postać czaszek.
Kiedy uruchamiamy grę pokazuje nam się bardzo przyjemnie zrobione menu główne, z którego można ustawić głośność muzyki i dźwięku, rozmiar okna, czy też poziom trudności. Sama zabawa jest już mniej wizualna i niestety nie wygląda tak efektownie jak by się tego oczekiwało. Grafika na samym początku trochę przeszkadza, jednakże po kilku minutach dość wysoka grywalność tejże produkcji, powoduje, że nie zwraca się na to większej uwagi. Każda lokacja odziana jest w inną muzykę, która naprawdę pasuje do rozgrywki i co by nie ukrywać – wpada w ucho. Reszta dźwięków, choć bez specjalnych efektów, także wypada nieźle.
Nigdy bym się nie spodziewał, że opisywana gra będzie w stanie mnie wciągnąć na dłużej niż pięć minut, a jednak tak się stało. Brak tutaj fajerwerków, oryginalność, czy też świetnej grafiki, ale zostało zachowane „to coś” i chyba to jest najważniejsze. Miłej zabawy!
KOMENTARZE
dewe11
+0
2010-02-19 17:05:20
pamiętam ją z pegazusa
Gość
+0
2006-11-26 16:19:16
Stare ale jare :)
1