INNE Z TEMATU
29 Niezależny News - Przedstawiciel Starej Szkoły...
Kiedyś życie było piękne... Światła miasta wciąż świeciły, na pytanie o Internet ludzie odpowiadali jak Jay i Cichy Bob, szokiem graficznym były gry w ASCII, a Fabryki Gier były nieliczne i swojskie. Dzisiaj życie jest ponure, światła dawno zgasły, Internet jest rzeczywistością dla milionów, grafika niedługo będzie realniejsza od tej prawdziwej, a fabryczek gier jest tyle ile ziaren piasku na plaży. Czy to dobrze? Czy nie lepiej by było pozostawić to co było tym czym było, a nie na siłę to zmieniać? Czy to dobrze wspierać zdrajców, złodzieji, oszustów, zamiast ciężko pracujących ludzi?
Jakim w ostatnich tygodniach zdobywa respekt za swojego klona gry flOw zwanego Deep. W grze mamy do wyboru kilka form organizmów (gdzie każda ma swoje duże zalety jak i wady) a naszym celem jest jak zwykle przeżycie. Aby tego dokonać musimy zjadać inne żyjątka i samemu nie dać się zjeść przez nie. Gra wydaje się prosta i monotonna, jednak jej idea jest grywalna i to ratuje tę produkcję.
Małe organizmy są słabo rozwinięte stąd też nie mają oczu, czyli są ślepe, a ślepe nie oznacza złe czy ograniczone. Bardzo dobrym przykładem są osoby, które po utracie wzroku wyostrzają sobie inne zmysły. Zapewne historie o nich zainspirowały Pozika do stworzenia gry Ślepy Ninja. Wcielamy się w niej w niewidomego młodzika, który musi zostać Ninja aby spełnić wolę ojca. Gra jest bardzo prostym i śmiesznym casualem wartym chwili uwagi.
Studio Climou powiększyło dwukrotnie ilość zapowiedzianych na ten rok produkcji swojego autorstwa. Nie ujrzymy tylko odświeżonego Diamenciarza z numerkiem 2 w tytule czy Beetle Commando mogącą być ciekawą parodią Commandosów. Do tej dwójki doszła kontrowersyjna produkcja Vomit, gdzie jako ksiądz wypowiadamy wojnę wszystkiemu co złe i z spluwą w ręku i okularach w stylu Neo zabijamy ból... Oraz Booberbox będąca oryginalną przeróbką Świstakowego Kłopotu. To co może przysporzyć tym grom sukcesu to przestarzała grafika oraz wysoka grywalność.
Stajemy w szranki z okrutnymi realiami każdego dnia... Każdego dnia mamy jakieś sprzeczki i kłótnie. Dlaczego by ich brutalnie nie rozwiązać we wirtualnym świecie? R.P.G. - Rocket Propelled Guts jest grą akcji dla wielu graczy na jednym komputerze. Można grać nawet z trójką przyjaciół, jednak z przyczyn technicznych (niesatysfakcjonujące SI) gra nie posiada trybu gry dla jednego gracza. Jednak 7 wciągających trybów, 8 śmiercionośnych i potężnych rodzajów broni oraz 11 interesujących plansz powodują, że ta gra jest czymś czego nie można przegapić.
Również szukając prostej rozgrywki jednak z nieco głębszą warstwą fabularną warto sięgnąć po inną klikową produkcję jaką jest Desktop RPG. Produkcja bladeboy'a jest niezwykle prostą grą fabularną, która jest dowodem na to, że nie koniecznie rozbudowane elementy najnowszych dzieł jak grafika, muzyka czy rozgrywka muszą być kluczem do sukcesu. Czasem właśnie ta skromność zachęca do porzucenia kolejnego nowo generacyjnego klona.
Big Fish Games jest znany z swoich nieco monopolowych metod i nie jest przez wielu lubiany. Jednak dzięki niemu wiele poziomowych produkcji ma szansę wybić się i przynieść jakiś zysk swoim twórcom i tak też jest w przypadku Forgotten Riddles: The Moonlight Sonatas. Jest to jedna z tych gier klikowych, która może pochwalić się prostotą rozgrywki, a zarazem dużą grywalnością i wysokim poziomem warstwy audiowizualnej.
Wspominany kilkakrotnie FIG doczekał się już pierwszych kawałków muzycznych, a w ostatnim czasie utracił również swoją prostotę graficzną. Hempuli uznał bowiem, że plansze są zbyt monotonne i puste tak więc postanowił doprawić je zwierzętami oraz cieniowaniem. Oczywiście gra dzięki temu będzie wyglądać lepiej, ale może utracić klimat, którym byliśmy karmieni od wielu miesięcy...
RavenClaw jest najnowszą produkcją Jasona Orme'a. Wcielamy się w postać Fiony młodej i pięknej poszukiwaczki przygód, która wraz z duszkiem zwiedza kolejne podziemia w poszukiwaniu kamienia Onyxa - bardzo rzadkiego a zarazem drogiego artefaktu. Gra jest połączeniem przygodówki z grą fabularną oraz elementami bijatyki. A przy swojej kuszącej oprawie audiowizualnej może odnieść dość spory sukces.
Wanderlust: Rebirth jest jedną z tych produkcji, których klikowcy dość często zazdroszczą Game Makerowcom. Wysoce grywalna produkcja z wciągającą fabułą, nowatorskimi rozwiązaniami (połączenie Diablo z Zeldą i Rainbow Six), przekuwającą oprawą audiowizualną, a także wielką różnorodnością postaci i świata. Obecna publiczna beta pozwala rozegrać dwa pierwsze rozdziały, które dają przedsmak tego co nas czeka w pierwszej wersji.
Jeżeli nie zakochasz się w najnowszym szwedzkim MMO Love to znaczy, że jesteś bez serca. Love to jednym tchem proceduralnie generowany świat wraz z postaciami, deformowalny teren z efektami środowiskami i cyklem dnia/nocy a to wszystko w formie gry dla wielu graczy stworzone przez JEDNˇ osobę a grafika jest niczym pędzlem malowana. Czego chcieć więcej? Ach tak zapomniałem.. Można razem podróżować, walczyć, budować.. Wszystko czego się zapragnie.
Stones of the Gods jest kolejnym prezentowanym dzisiaj casualem. Naszym celem jest ułożenie w jednej linii conajmniej 3 takich samych kryształów. Tym co wyróżnia tą produkcję od sobie podobnych jest ciekawe rozwiązanie. Otóż jak w każdej grze tego typu jest licznik czasu, który upływa - tym razem będący dzbanem z wodą. Za każde poprawne ułożenie zbiornik ten napełnia się troszeczkę, a do następnej planszy przechodzimy wypełniając go całkowicie.
Dungeon Hack (nie ten stary) jest duchową przeróbką klasycznego Daggerfalla (Buggerfalla...). Uświadczymy w nim niezwykle piękny krajobraz wygenerowany komputerowo i miejmy nadzieję, że skończy jako zaawansowana gra cRPG. Twórcy na razie starają się skupić nad zaprogramowaniem silnika a nie grywalnością czy też detalami wizualnymi co dobrze wróży temu projektowi.
The Open Racing Car Simulator jest bardzo interesującą alternatywą dla komercyjnych wyścigów samochodowych. Oprócz obsługi wielu platform (Linux, FreeBSD, MacOSX i Windows) oraz ciekawej grafiki gra działa płynnie. Jednak dalej znajdują się pewne kruczki jak lagi czy też nieco gorsze tekstury z starszych edycji czy brak systemu uszkodzeń jednak mimo to gra jest warta uwagi.
Ciekawostki:
Jedna z najoryginalniejszych gier ostatnich kilku lat flOwer został zaprezentowany na targach E3.
Ruszyła telewizja dla twórców gier - Game Maker TV - posiada już 4 odcinki swojego programu.
Konkursy niezależnych twórców mają różne koleje losu. The Pax 10 odbędzie się, a Slamdance nie. Dlaczego nie? Przez zeszłoroczną wpadkę z kontrowersyjną produkcją i proteście innych autorów jak i sponsorów po jej usunięciu z konkursu - a mowa tu oczywiście o Super Columbine Massacre RPG!.
Jakim w ostatnich tygodniach zdobywa respekt za swojego klona gry flOw zwanego Deep. W grze mamy do wyboru kilka form organizmów (gdzie każda ma swoje duże zalety jak i wady) a naszym celem jest jak zwykle przeżycie. Aby tego dokonać musimy zjadać inne żyjątka i samemu nie dać się zjeść przez nie. Gra wydaje się prosta i monotonna, jednak jej idea jest grywalna i to ratuje tę produkcję.
Małe organizmy są słabo rozwinięte stąd też nie mają oczu, czyli są ślepe, a ślepe nie oznacza złe czy ograniczone. Bardzo dobrym przykładem są osoby, które po utracie wzroku wyostrzają sobie inne zmysły. Zapewne historie o nich zainspirowały Pozika do stworzenia gry Ślepy Ninja. Wcielamy się w niej w niewidomego młodzika, który musi zostać Ninja aby spełnić wolę ojca. Gra jest bardzo prostym i śmiesznym casualem wartym chwili uwagi.
Studio Climou powiększyło dwukrotnie ilość zapowiedzianych na ten rok produkcji swojego autorstwa. Nie ujrzymy tylko odświeżonego Diamenciarza z numerkiem 2 w tytule czy Beetle Commando mogącą być ciekawą parodią Commandosów. Do tej dwójki doszła kontrowersyjna produkcja Vomit, gdzie jako ksiądz wypowiadamy wojnę wszystkiemu co złe i z spluwą w ręku i okularach w stylu Neo zabijamy ból... Oraz Booberbox będąca oryginalną przeróbką Świstakowego Kłopotu. To co może przysporzyć tym grom sukcesu to przestarzała grafika oraz wysoka grywalność.
Stajemy w szranki z okrutnymi realiami każdego dnia... Każdego dnia mamy jakieś sprzeczki i kłótnie. Dlaczego by ich brutalnie nie rozwiązać we wirtualnym świecie? R.P.G. - Rocket Propelled Guts jest grą akcji dla wielu graczy na jednym komputerze. Można grać nawet z trójką przyjaciół, jednak z przyczyn technicznych (niesatysfakcjonujące SI) gra nie posiada trybu gry dla jednego gracza. Jednak 7 wciągających trybów, 8 śmiercionośnych i potężnych rodzajów broni oraz 11 interesujących plansz powodują, że ta gra jest czymś czego nie można przegapić.
Również szukając prostej rozgrywki jednak z nieco głębszą warstwą fabularną warto sięgnąć po inną klikową produkcję jaką jest Desktop RPG. Produkcja bladeboy'a jest niezwykle prostą grą fabularną, która jest dowodem na to, że nie koniecznie rozbudowane elementy najnowszych dzieł jak grafika, muzyka czy rozgrywka muszą być kluczem do sukcesu. Czasem właśnie ta skromność zachęca do porzucenia kolejnego nowo generacyjnego klona.
Big Fish Games jest znany z swoich nieco monopolowych metod i nie jest przez wielu lubiany. Jednak dzięki niemu wiele poziomowych produkcji ma szansę wybić się i przynieść jakiś zysk swoim twórcom i tak też jest w przypadku Forgotten Riddles: The Moonlight Sonatas. Jest to jedna z tych gier klikowych, która może pochwalić się prostotą rozgrywki, a zarazem dużą grywalnością i wysokim poziomem warstwy audiowizualnej.
Wspominany kilkakrotnie FIG doczekał się już pierwszych kawałków muzycznych, a w ostatnim czasie utracił również swoją prostotę graficzną. Hempuli uznał bowiem, że plansze są zbyt monotonne i puste tak więc postanowił doprawić je zwierzętami oraz cieniowaniem. Oczywiście gra dzięki temu będzie wyglądać lepiej, ale może utracić klimat, którym byliśmy karmieni od wielu miesięcy...
RavenClaw jest najnowszą produkcją Jasona Orme'a. Wcielamy się w postać Fiony młodej i pięknej poszukiwaczki przygód, która wraz z duszkiem zwiedza kolejne podziemia w poszukiwaniu kamienia Onyxa - bardzo rzadkiego a zarazem drogiego artefaktu. Gra jest połączeniem przygodówki z grą fabularną oraz elementami bijatyki. A przy swojej kuszącej oprawie audiowizualnej może odnieść dość spory sukces.
Wanderlust: Rebirth jest jedną z tych produkcji, których klikowcy dość często zazdroszczą Game Makerowcom. Wysoce grywalna produkcja z wciągającą fabułą, nowatorskimi rozwiązaniami (połączenie Diablo z Zeldą i Rainbow Six), przekuwającą oprawą audiowizualną, a także wielką różnorodnością postaci i świata. Obecna publiczna beta pozwala rozegrać dwa pierwsze rozdziały, które dają przedsmak tego co nas czeka w pierwszej wersji.
Jeżeli nie zakochasz się w najnowszym szwedzkim MMO Love to znaczy, że jesteś bez serca. Love to jednym tchem proceduralnie generowany świat wraz z postaciami, deformowalny teren z efektami środowiskami i cyklem dnia/nocy a to wszystko w formie gry dla wielu graczy stworzone przez JEDNˇ osobę a grafika jest niczym pędzlem malowana. Czego chcieć więcej? Ach tak zapomniałem.. Można razem podróżować, walczyć, budować.. Wszystko czego się zapragnie.
Stones of the Gods jest kolejnym prezentowanym dzisiaj casualem. Naszym celem jest ułożenie w jednej linii conajmniej 3 takich samych kryształów. Tym co wyróżnia tą produkcję od sobie podobnych jest ciekawe rozwiązanie. Otóż jak w każdej grze tego typu jest licznik czasu, który upływa - tym razem będący dzbanem z wodą. Za każde poprawne ułożenie zbiornik ten napełnia się troszeczkę, a do następnej planszy przechodzimy wypełniając go całkowicie.
Dungeon Hack (nie ten stary) jest duchową przeróbką klasycznego Daggerfalla (Buggerfalla...). Uświadczymy w nim niezwykle piękny krajobraz wygenerowany komputerowo i miejmy nadzieję, że skończy jako zaawansowana gra cRPG. Twórcy na razie starają się skupić nad zaprogramowaniem silnika a nie grywalnością czy też detalami wizualnymi co dobrze wróży temu projektowi.
The Open Racing Car Simulator jest bardzo interesującą alternatywą dla komercyjnych wyścigów samochodowych. Oprócz obsługi wielu platform (Linux, FreeBSD, MacOSX i Windows) oraz ciekawej grafiki gra działa płynnie. Jednak dalej znajdują się pewne kruczki jak lagi czy też nieco gorsze tekstury z starszych edycji czy brak systemu uszkodzeń jednak mimo to gra jest warta uwagi.
Ciekawostki:
Jedna z najoryginalniejszych gier ostatnich kilku lat flOwer został zaprezentowany na targach E3.
Ruszyła telewizja dla twórców gier - Game Maker TV - posiada już 4 odcinki swojego programu.
Konkursy niezależnych twórców mają różne koleje losu. The Pax 10 odbędzie się, a Slamdance nie. Dlaczego nie? Przez zeszłoroczną wpadkę z kontrowersyjną produkcją i proteście innych autorów jak i sponsorów po jej usunięciu z konkursu - a mowa tu oczywiście o Super Columbine Massacre RPG!.
Może Ci się spodobają
KOMENTARZE
Fanotherpg
+0
2008-07-31 20:03:59
Tak Love jest nadal w stadium tworzenia, jednak niektóre osoby mają dostęp do grywalnej wersji. Polecam blog autora: http://news.quelsolaar.com/
Gość
+0
2008-07-31 17:08:47
Czy jest możliwość pobrania tego LOVE'a? Łażę po stronie i łażę, ale nic takiego nie widzę. Czyżby gra nie była jeszcze ukończona?
1