Castle Windcross
Kiedy na wsi spokojną, wsi wesołą spada plaga zbierająca śmiertelne żniwo, wiadomo że to nie przelewki. A że wioska ta istnieje w zatęchłych czasach, oczywistym powodem tego nieszczęścia nie jest Yersinia pestis a zła Hrabina. Tym bardziej zrozumiałe staje się, że pozbyć się zarazy można tylko w zamku Hrabiny.
Chciałbym powiedzieć, że poza słabą fabułą, reszta prezentuje się lepiej. Niestety nie. Ta stylizowana na eksploracyjną platformówka z elementami RPG ma zbyt amatorskie wykończenie, by traktować ją poważnie. Bohater niby chodzi, zdobywa poziomy i przedmioty, ale wszystko to działa jakoś topornie. Wciąż nie wiem na czym polega walka i jak zwyciężać bez utraty energii.
Sporo lokacji do odwiedzenia i postaci do przepytania to niewątpliwie plus, ale z tą mechaniką, Castle Windcross nie zajdzie daleko. Nawet zmieniające się melodyjki w trakcie walki na dynamiczniejsze niewiele pomagają. Pierwsze wrażenie: tylko dla hardcore'owych graczy.
Informacje dodatkowe:
Producent: Koopaboy
Gatunek: RPG
Licencja: freeware
Data wydania: 16 stycznia 2011
Pliki: Windows [7.5 MB]
Może Ci się spodobają
1