Aż 260 osób straci pracę w studiu odpowiedzialnym za Angry Birds.

To kolejna fala zwolnień, która dotknęła Rovio. W sumie od 2013 roku armia pracowników zmniejszyła się z 800 do ok. 400.

– Rovio odniosło sukces i stało się wiodącą firmą zajmującą się rozrywką, ze szczególnym naciskiem na gry na urządzenia mobilne, potrzeba fundamentalnych zmian - tłumaczy Pekka Rantala, szef studia. - To była bardzo trudna decyzja, jednakże nie ma wątpliwości, że tylko odchudzone i bardziej elastyczne Rovio może posunąć się naprzód i osiągać sukcesy w przyszłości. Będziemy współpracować i wspierać naszych pracowników w okresie przeprowadzania zmian.

Miejmy nadzieję, że odchudzone, mniej korporacyjne Rovio będzie w stanie realizować ciekawsze, bardziej innowacyjne projekty, niekoniecznie z „Angry” w tytule.