Star Wars: The Old Republic to tylko klon WoW-a
Znany analityk Doug Creutz miał okazję przyjrzeć się MMO ze stajni BioWare podczas ubiegłotygodniowych targów E3. Jego reakcja jest jednak daleka od zachwytów. "Grałem i czuję się wysoce nieusatysfakcjonowany" – powiedział serwisowi gamesindustry.biz.
Creutz zwraca uwagę, że Star Wars: The Old Republic nie jest w żadnej mierze projektem innowacyjnym. "To World of Warcraft z teksturami rodem z uniwersum Gwiezdnych Wojen i drzewkiem dialogowym typowym dla RPG-ów BioWare" – ocenia.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną, zdaniem Creutza trudno uznać ją za zapierającą dech w piersiach, chociaż jest wykonana poprawnie. "Co prawda przechodziliśmy poziom rozgrywający się na pustyni, więc być może inne lokacje będą ładniejsze. Pytanie tylko, po co w takim razie EA wybrało taki etap podczas prezentacji" – powiedział.
Data debiutu The Old Republic nie jest jeszcze znana. Twórcy mieli ją ujawnić podczas E3, ale szef EA przyznał, że byłoby to nierozsądne posunięcie zważywszy na silną konkurencję w postaci WoW-a. Mimo wszystko istnieje spora szansa, że do uniwersum Gwiezdnych Wojen zawitamy jeszcze w tym roku.
Informacje dodatkowe:
Strona główna wydarzenia: http://www.gamesindustry.biz/articles/2011-06-13-star-wars-the-old-republic-highly-derivative-of-warcraft