Kilku śmiałków rzuconych na arenę, staje do walki przeciwko sobie. Twoja ręka z każdą kolejną sekundą coraz mocniej ściska broń. Wiesz, że możesz liczyć tylko na siebie, tak więc znienawidzony wzrok wyszukuje wroga, a przez głowę przechodzi jedna myśl – wygrać, bo zwycięzca może być tylko jeden!

 Acid Arena - Monster Blast to gra, stworzona w bardzo dużym stopniu na motywach Quake III, do czego autorzy jak najbardziej się przyznają. Brak tutaj jakiejkolwiek fabuły, bo głównym tematem tej produkcji jest udział w śmiertelnym meczu. Po uruchomieniu rozgrywki w singleplayer, wybieramy odpowiadające nam miejsce walki i ruszamy do boju. Na planszy porozstawiane są nowe bronie, amunicje i pancerze, także jeżeli chcemy przetrwać to warto się jak najszybciej w nie zaopatrzyć. Przeciwnik mimo, że komputerowy, jest naprawdę przebiegły i sprytny, co chyba jest najważniejsze w tego typu grach. Oczywiście wygrywa ten, który jako pierwszy przez likwidację wrogów, zdobędzie określoną ilość punktów. W zabawie multiplayer zasady są podobne, tyle tylko, że walka zamiast z botami, toczy się z żywymi przeciwnikami (niestety, na to mogą pozwolić sobie te osoby, które posiadają w miarę szybki Internet).

 Grafika w Acid Arena - Monster Blast po zmianie na jakąś rozsądną rozdzielczość, jest naprawdę dopracowana. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenia to do zbyt kolorowych i jaskrawych plansz, przez co gra trochę traci. Muzyki mimo usilnych starań, nie dosłyszałem, natomiast reszta dźwięków (krzyki, wybuchy itd.) stoją na dość przyzwoitym poziomie.

 Trzeba przyznać, że produkcja ta, jest ciekawym i całkiem przyzwoitym klonem Quake III Arena. Przyjemne sterowanie, ładna grafika, multum postaci do wyboru oraz co najważniejsze – jest darmowa (!) to tylko część plusów, jakie Acid Arena - Monster Blast posiada. Jest wiele opcji, o których celowo nie wspomniałem, bo nie chciałbym odkrywać wszystkich kart. Polecam!