Strasznie podoba mi się inicjatywa GameTopa "Stop paying for games". Na jego stronie udostępnione są gry jakości prawie-że-komercyjnej w 100% za darmo. Jedną z nich jest właśnie Alien Wars.

Alien Wars jest najzwyczajniejszym space shooterem. Lecimy sobie w górę i eliminujemy kolejne zastępy wrogów za pomocą różnych broni. Po drodze oczywiście napotykamy różnego rodzaju powerupy. Są wśród nich upgrade'y broni głównej, dodatkowa amunicja do działek tylnich, pancerze i wiele innych typowych dla tego typu gier znajdziek. Na różnorodność niemilców narzekać nie sposób, bo jest ich zatrzęsienie. Każdy z nich nieco odmiennie się zachowuje i wygląda inaczej. Jeśli chodzi o różnorodność gry, autorzy spisali się na medal.

Co z grafiką? Tu jest chyba najlepiej. Jakość grafiki dorównuje według mnie shareware'owym produkcjom, a nawet niektóre przewyższa. Napotykamy bardzo przyjemne modele statków, satysfakcjonujące tła i cieszące oko animacje. Z dźwiękami może jest trochę słabiej, ale w ferworze walki trudno na to nawet zwracać uwagę.

Osoby przyzwyczajone chociażby do Tyriana, bądź Jets'n'Guns, może odrzucić to, że po śmierci tracimy wszystkie ulepszenia. Alien Wars jest więc nastawione bardziej na szybką rundkę po szkole/pracy niż na długą kampanię i mozolne ciułanie punktów na rozwój statku. Ilośc misji też na to wskazuje, bo mamy ich 12 co na upartego można zaliczyć w jeden wieczór.

Tytuł polecam głównie fanom Space Shooterów, choć może się podobać także innym. Jest to solidny średniak z przyjemną oprawą graficzną, więc jeśli głównie chodzi ci o sferę techniczną gry to powinno się spodobać. Szczególnie że Gameplay też daje radę.