wciąga
pomysł
zbyt krótka
muzyka
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2007
Pobrań: 433
Producent: Fargenius
Wymagania sprzętowe:
brak danych
brak danych
Język: Japoński
INNE Z TEMATU
Bugs Attack
OCEŃ
Strzelanki pokroju River Raid są skupione głownie na motywie walk myśliwców, śmigłowców czy płatowców w przestrzeni powietrznej. Dlaczego? A gdyby tak zejść z podniebnego rumaka i walczyć jako biedronka o przetrwanie? Dobrze, że Fargenius wpadło na ten pomysł, gdyż bez tego nie powstałby Bugs Attack.
Mimo, iż idea wydaje się nieco abstrakcyjna, w rzeczywistości wygląda bardzo dobrze. Niestety, nie znam jej fabuły, ponieważ jest w języku japońskim. Szkoda, bo wydaje się ciekawa. Przejdźmy zatem do rozgrywki. Wydawałoby się słaba biedroneczka posiada naprawdę potężny arsenał – działko, z którym ma zdecydowaną przewagę. Jeśli jednak i ono nie wystarczy, można użyć lasera wytwarzanego przez jej czarne plamy. Oczywiście wrogowie nie gęsi, też swoją broń mają. Przeciwko naszemu dzielnemu bohaterowi stanie cała rodzina owadów – komary, ćmy, koniki polne, pszczoły i inne paskudztwa, z którymi nie chcielibyśmy mieć do czynienia. Pod koniec każdego poziomu stoi klasyczny boss – złe, brzydkie i zajmujące połowę ekranu monstrum, które bynajmniej nie chcę nas zaprosić na popołudniową partyjkę brydża przy gorącej herbacie. Sposobem na ich pokonanie jest zwykłe strzelanie w środek – bez żadnych skomplikowanych taktyk. Niestety, ilość poziomów sprawia, że Bugs Attack można uznać jedynie jako kilkuminutową minigierkę, zwłaszcza, iż jest w postaci flash.
Jak wiadomo, w tego typu produkcjach m u s z ą być bonusy - nieważne jakie, mogą nawet nic nie robić, ważne jest by istniały. Niestety, w Bugs Attack nie są one elementem do popisu – występują tylko w czterech formach, z czego dwa to uzupełnienia żyć i broni. Co jak co, ale w akurat tej grze ich liczba powinna wynieść dwa razy więcej.
Jeśli chodzi o grafikę, mogę powiedzieć jedno – Macromedia Flash. Wszystko wygląda bardzo estetycznie, nie ma mowy o żadnych dużych pikselach, nawet przy najniższej jakości obrazu. Gorzej jest już z oprawą audio – dźwięki pasują wręcz idealnie, czego nie można powiedzieć o szybkiej muzyce.
Bugs Attack to dobra produkcja. Pomysł jest co najmniej dobry, podobnie jak wykonanie. Mimo to, nadal pozostanie minigierką, w którą można pograć podczas przerwy w pracy czy szkole.
KOMENTARZE
Gość
+0
2007-06-08 01:03:44
Gdzie tej pchełce do river raida ? :D Toż to świętokradztwo ! To już bardziej kojarzy mi się Star Force z NESa.
A że się steruje czym innym, niż "rakietka", to wcale w tej grze zaletą nie jest, bo bronie tychże owadów totalnie nie pasują do świata gry. To tak, jakby ktoś zrobił strzelankę, taką najbardziej klasyczną z możliwych, a potem ktoś inny podmienił obrazki gracza, wrogów i tła...
Brąz.
1