Dziś opowiem o projekcie, który przy odrobinie samozaparcia i konsekwencji twórcy, mógł stanąć na równi z klasycznym Grand Theft Auto. Crimelife jest bowiem kopią, a właściwie próbą przeniesienia pomysłu ponadczasowego hitu produkcji Rockstar Games na technologiczny pulpit Game Makera. Mamy tu więc wszystko to, za co kochamy GTA, w tym przede wszystkim klimat i wizualną otoczkę, która mogłaby być wyrwana bezpośrednio z tej kultowej gry.

 Niestety autor Crimelife zbyt szybko znudził się swoim projektem. Oddał bowiem do użytku dwie niedokończone mapy, na których nie ma żadnych misji, nie licząc jednej nudnej misji policjanta, dającej rozrywki na ok. 45 sekund. Możemy za to pojeździć po mieście, postrzelać, zwiedzić parę budynków, takich jak bank, albo klub nocny i oto cała rozrywka. Wielka szkoda, bo gra miała niesamowity potencjał i gdyby przysiadło do niej kilka osób, przygotowało ze trzy mapy z kilkudziesięcioma misjami, mielibyśmy murowany hit nie tylko sceny Game Makera, ale całej społeczności gier freeware.

 Co z tego, że gra ma klimat, że jest chyba najlepszą interpretacją świata pierwszej części GTA, skoro nie ma w niej jakichkolwiek misji? Przykład Magi, albo gier autorstwa MDicky'ego, pokazał, że Game Maker wcale nie jest aż tak ograniczonym programem, że da się z niego wydusić cuda. Niestety Sakis25 lubi bawić się tą platformą, niekoniecznie chce tworzyć dokończone projekty, ale przede wszystkim chce pokazać możliwości techniczne, jakie daje ten program. Szkoda, że nie zdecydował się na kontynuowanie projektu, bo facet ma talent, a już na pierwszy rzut oka widać, że z tego tytułu dało się wydusić wiele. Crimelife dołącza więc do pokaźnej galerii gier, które mogły stać się hitami, ale które zwyczajnie zmarnowano.

 Ocena 2/5 jest w pełni zasłużona. Crimelife musisz pobrać jeśli jesteś miłośnikiem świata Grand Theft Auto i bardziej niż wykonywanie misji, bawi Cię zwiedzanie miast, zwyczajne włóczenie się i wykonywanie spontanicznych akcji z napotkanych po drodze przedmiotów. Jeśli natomiast grasz w GTA dla misji, możesz sobie spokojnie odpuścić Crimelife. Misja policjanta jest nudna, a zabawa kilkoma dostępnymi w grze klamkami znudzi się szybciej, niż zajmie pobranie gry.

p.s. Aby wejść do samochodu, należy wcisnąć Ctrl. Strzelamy i atakujemy spacją.