PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
-mazi-
2
Pobierz:
Dodany: 2007-08-27
Artykuł: -mazi-

dźwięk
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: shareware
Data wydania: 2005
Pobrań: 658
Producent: JaggedBlade
Wymagania sprzętowe:
Pentium 400 MHz , 64 MB RAM, karta graficzna 16 MB
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Język: Angielska wersja językowa Angielski
INNE Z TEMATU

 

Desperate Space

Desperate Space Desperate Space Desperate Space
OCEŃ
Nigdy podgrzewany kotlet nie smakuje tak jak świeży. Żaden Kot czy Bachleda nie będzie skakał tak jak Adam Małysz. Nawet wino – im starsze, tym lepsze. Tak samo nigdy gra, która powiela pomysły i realizuje utarte schematy nie będzie tak dobra jak produkcja nowatorska i oryginalna. Może być piękna grafika, przestrzenny dźwięk, może być wszystko, ale nie zakręci się już łezka w oku, tak jak przy pierwowzorze. Oto przykład na dziś – ładny, dynamiczny (czyli dobrze) kosmiczny shooter (czyli temat wałkowany wzdłuż i wszerz setki razy – czyli źle) – Desperate Space.

 W dziele JaggedBlade przemierzamy kosmos uzbrojonym stateczkiem i wykonujemy kolejne misje. Tych jest kilka rodzajów zestrzelenie określonej liczby wrogów, uratowanie przyjaznych, obrona statku-matki czy pokonanie bossa nieprzyjaciół. Do pomocy najczęściej otrzymujemy jednego lub kilku pomocników. Narzędzi dewastacji nie brakuje, do dyspozycji mamy, aż 18 różnego rodzaju dział – niestety używać możemy tylko dwóch na raz. W późniejszych etapach gry istnieje możliwość kupienia nowego-lepszego pojazdu kosmicznego (w sumie są cztery, kolejno odkrywamy je przechodząc poszczególne etapy).

 Do przejścia mamy 36 poziomów (6 planet po 6 misji). Głównym zajęciem w każdej z nich jest strzelanie do wszystkiego co nadlatuje w naszą stronę, a nadlecieć może kilkanaście rodzajów wrogów lub grad meteorytów. Fakt, że celem może być też uratowanie statków, ale aby to zrobić i tak musimy wystrzelać tysiące pocisków (podlatujemy, statek się zaczepia, musimy dociągnąć go do statku matki, ładujemy we wszystko co się rusza, aby bronić siebie i przyjaciela). Ciekawostką może być to, że jest 7 ukrytych misji (tak podaje producent, bo mi nie udało się znaleźć).

 Jak pisałem na wstępie dźwiękowo i graficznie Desperate Space prezentuje się naprawdę nieźle. Dynamiczna, świetnie dopasowana do kosmicznego klimatu muzyka. Kolorowa grafika z mnóstwem wybuchów i efektów świetlnych sprawia, że do tego elementu gry nie mogę się w żaden sposób przyczepić.

 No i dochodzimy do podsumowania i oceny. W tej kwestii mam niezły dylemat – z jednej strony świetna oprawa techniczna, a z drugiej fakt, że to kolejny klon, klonu, klonu Asteroids. Trzymając się tego co napisałem na początku, wystawiam srebro. Podobno liczy się wnętrze, bo uroda przemija. Tak będzie i tu za kilka, kilkanaście lat technika pójdzie naprzód i będziemy oglądali w grach fotorealistyczną grafikę, wtedy Desperate Space pójdzie w zapomnienie, a praprapradziadek Asteroids będzie nadal pamiętany jako pierwowzór. Bo tamta gra ma duszę, a nie tylko wygląd.

 Post scriptum: w wersji darmowej możemy nacieszyć się 30 minutami gry, 5 etapami, 3 rodzajami broni oraz jednym statkiem kosmicznym.

Może Ci się spodobają

The ProtoType Debrysis AttacCar
KOMENTARZE

Wynik działania (5 + 7):

Regulamin
Gość:
Gość
+0
2007-08-27 22:49:56
A zapaleńcy do tworzenia gier nie chcą przy tym zarobić? Ja osobiście bym wolał rąbnąć coś w stylu Tibii, bo w końcu każdy potrafi w corelcu zrobić taką lipną grafikę, dźwiękiem nie musisz się specjalnie martwić, a sam świat prosty do tworzenia i, jak widać, dużo osób lubi takie coś :)
Gość
+0
2007-08-27 09:11:19
już lepiej se ściągnąć Deadly Stars - jest darmowe i lepsze albo w Warblade'a se pograć
Gość
+0
2007-08-27 08:19:41
Bo to najprostsze gry do stworzenia. A zapaleńców do tworzenia gier jest baardzo dużo więc jest i bardzo dużo podobnych tytułów - często arkanoidy robią, lub proste platformówki - "idź cały czas w prawo i zbieraj jabłka" :)
Gość
+0
2007-08-27 01:36:46
kolejna strzelanka w kosmosie

1