Polskich gier freeware jest naprawdę mało, dlatego zawsze z przyjemnością ściągam te ewenementy. Jednym z nich jest Enemy Flag stworzony przez jedną osobę – Bartłomieja Barona. Jest to strategia turowa 2D, której głównym założeniem jest wyeliminowanie wszystkich wrogów. Proste? Tylko pozornie...   Walki odbywają się na sektorach kwadratowej mapy (20x20), gdzie może grać do 8 graczy. Niestety mimo tych możliwości, graczy w internecie jest zdecydowanie za mało, musimy więc zadowolić się botami, z którymi nie jest wcale tak łatwo wygrać. Na początku rundy posiadamy niewielki skrawek ziemi i jeden budynek – ratusz, za który dostajemy dodatkowe punkty akcji. Po jego stracie automatycznie przegrywamy, dlatego jest to najważniejsza budowla w Enemy Flag. Następnie musimy zbudować kopalnię, która będzie codziennie wydobywała dla nas złoto. Surowiec ten jest niezbędny do stworzenia armii zdolnej odeprzeć ataki wroga. Aby lepiej umocnić nasze państewko warto postawić również kilka murów obronnych, przez które przeciwnik sporo się natrudzi, zanim nas zaatakuje. Ostatnią z budowli w grze jest wieża obserwacyjna, której działania nie muszę chyba omawiać. Po kilku turach nasze granice z wrogiem powinny się zatrzeć. Wtedy dochodzi do zaciętych walk o zagarnianie ziem. Jeżeli zburzymy ratusze wszystkich wrogów wygramy! Do gry dołączony jest również wbudowany edytor map, który może przysporzyć na początku nieco problemów w jego użytkowaniu.   Enemy Flag mimo swojego niedługiego stażu wygląda całkiem przyzwoicie, autor gry cały czas ją udoskonala. Pod względem graficznym jest jednak trochę skromna, co do dźwięku i muzyki nie mam zastrzeżeń. Największą wadą Enemy Flag jest jej mała popularność przez co gra z innymi przez internet jest rzadkością. Mimo tego polecam ten tytuł każdemu.