fabuła
trochę zbyt łatwa
INFORMACJE
Gatunek: RPG
Licencja: freeware
Data wydania: 1993
Pobrań: 1264
Producent: Adept Software
Wymagania sprzętowe:
Komputer PC z DOS lub Windows
Komputer PC z DOS lub Windows
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
God of Thunder
OCEŃ
Na początek zaznajomię Cię Graczu z mitologią nordycką. Będzie to krótka opowieść, która pomoże Ci zrozumieć fabułę gry. Historia ta miała miejsce kilka tysięcy lat temu, w Skandynawii, w bliżej nieokreślonym miejscu. Władzę nad światem sprawuje Odyn, bóg bezkresów, pan wszelakiego dobra i władca Asgardu. Co kilkaset wieków Odyn musi zapaść w głęboki sen, pozwalający na zregenerowanie mocy. Traf chciał, że tuż przed ?drzemką? dotarły do niego informacje, iż jego syn Loki, bóg matactwa i łobuzerii gromadzi siły, aby zdetronizować ojca w czasie jego wypoczynku. Na szczęście Odyn ma drugiego syna, Thora, boga piorunów. Niby komu innemu powierzyć zadanie powstrzymania Lokiego, jak nie zaufanemu synowi?
Zapewne nikomu. Dlatego Odyn wybrał Ciebie. Tak, Ciebie Graczu. Wcielisz się w postać Thora i spróbujesz powstrzymać brata przed zakłóceniem boskiej drzemki. Od razu powiem Ci, że nie jest to sprawa łatwa. Loki, z pomocą kilku innych bogów, gromadzi armię w trzech różnych miejscach, rozsianych po królestwie. Nie ma czasu do stracenia, trzeba jak najszybciej wyruszyć w tę długą i niewątpliwie trudną wędrówkę. Nieodłącznym atrybutem boga piorunów jest jego młot, służący nie tylko do siekania orzechów. Do likwidowania wrogów wykorzystuje elektryczność, a gdy kończy się ?życie?, zawsze może użyć magicznego jabłka, niezbędnego do regenerowania sił. Jak przystało na grę RPG, wrogich bestii jest sporo, choć nie różnią się one zbytnio między sobą. Nie brakuje również elementów logicznych, które na pewno urozmaicają rozgrywkę, a nie wymagają przesadnego wytężania szarych komórek. Ot, zwyczajne, proste łamigłówki.
Patrząc na rok produkcji z pewnością myślisz sobie Graczu, że to dużo jak na grę freeware. Otóż Thunder of God to gra komercyjna, która kilka tygodni temu uzyskała od producenta status "darmowej". Rzadko zdarza się taki gest, dlatego tym bardziej należy tę wspaniałomyślność docenić. Jak twierdzi sam autor, jego dzieło nie zrobiło światowej kariery tylko dlatego, że nie posiadał funduszy na reklamę. Przyglądając się baczniej grze można dojść do wniosku, że jak na 1993 rok, była to całkiem dobra produkcja. Tym bardziej szkoda że nie udało się jej wypromować. Maniakom RPG God of Thunder wyda się produkcją zbyt prostą. Gdy jednak mamy 10-12 letnie dziecko bądź rodzeństwo, i chcemy je przekonać do gier tegoż gatunku, jest to materiał wręcz idealny. Jedynie przerazić może liniowość rozgrywki i mnogość dialogów. Krążymy po całej okolicy, wciąż odsyłani do innych osób, aby dowiedzieć się rzeczy, których jesteśmy już świadomi. Ale mimo wszystko rozmowy musimy "odbębnić", gdyż jest to warunek konieczny do przejścia do następnego etapu zabawy.
Pięknej oprawy audiowizualnej od tak wiekowej produkcji wymagać nie można. Jednak w grach RPG nie to się liczy najbardziej. Mimo wszystko aby docenić walory God of Thunder, musisz być prawdziwym fanem gatunku. Mnie osobiście ta produkcja nie przekonała. Gra się przyjemnie, ale duża liczba niedociągnięć przechyliła szalę goryczy. Jednak warto spróbować, może Tobie przypadnie do gustu? Uwaga! Gra dostępna w serwisie VictoryGames za pisemną zgodą producenta.
Zapewne nikomu. Dlatego Odyn wybrał Ciebie. Tak, Ciebie Graczu. Wcielisz się w postać Thora i spróbujesz powstrzymać brata przed zakłóceniem boskiej drzemki. Od razu powiem Ci, że nie jest to sprawa łatwa. Loki, z pomocą kilku innych bogów, gromadzi armię w trzech różnych miejscach, rozsianych po królestwie. Nie ma czasu do stracenia, trzeba jak najszybciej wyruszyć w tę długą i niewątpliwie trudną wędrówkę. Nieodłącznym atrybutem boga piorunów jest jego młot, służący nie tylko do siekania orzechów. Do likwidowania wrogów wykorzystuje elektryczność, a gdy kończy się ?życie?, zawsze może użyć magicznego jabłka, niezbędnego do regenerowania sił. Jak przystało na grę RPG, wrogich bestii jest sporo, choć nie różnią się one zbytnio między sobą. Nie brakuje również elementów logicznych, które na pewno urozmaicają rozgrywkę, a nie wymagają przesadnego wytężania szarych komórek. Ot, zwyczajne, proste łamigłówki.
Patrząc na rok produkcji z pewnością myślisz sobie Graczu, że to dużo jak na grę freeware. Otóż Thunder of God to gra komercyjna, która kilka tygodni temu uzyskała od producenta status "darmowej". Rzadko zdarza się taki gest, dlatego tym bardziej należy tę wspaniałomyślność docenić. Jak twierdzi sam autor, jego dzieło nie zrobiło światowej kariery tylko dlatego, że nie posiadał funduszy na reklamę. Przyglądając się baczniej grze można dojść do wniosku, że jak na 1993 rok, była to całkiem dobra produkcja. Tym bardziej szkoda że nie udało się jej wypromować. Maniakom RPG God of Thunder wyda się produkcją zbyt prostą. Gdy jednak mamy 10-12 letnie dziecko bądź rodzeństwo, i chcemy je przekonać do gier tegoż gatunku, jest to materiał wręcz idealny. Jedynie przerazić może liniowość rozgrywki i mnogość dialogów. Krążymy po całej okolicy, wciąż odsyłani do innych osób, aby dowiedzieć się rzeczy, których jesteśmy już świadomi. Ale mimo wszystko rozmowy musimy "odbębnić", gdyż jest to warunek konieczny do przejścia do następnego etapu zabawy.
Pięknej oprawy audiowizualnej od tak wiekowej produkcji wymagać nie można. Jednak w grach RPG nie to się liczy najbardziej. Mimo wszystko aby docenić walory God of Thunder, musisz być prawdziwym fanem gatunku. Mnie osobiście ta produkcja nie przekonała. Gra się przyjemnie, ale duża liczba niedociągnięć przechyliła szalę goryczy. Jednak warto spróbować, może Tobie przypadnie do gustu? Uwaga! Gra dostępna w serwisie VictoryGames za pisemną zgodą producenta.
KOMENTARZE
Gość
+0
2007-01-23 21:21:02
Nie chodzi mi :(
Gość
+0
2007-01-23 15:45:13
Ech... Stare jak świat...
Jak to niby "Otóż God of Thunder to gra komercyjna, która KILKA TYGODNI temu uzyskała od producenta status „darmowej”."
Można to było legalnie za darmo ściągnąć 5 lat temu!
[Gra była za darmo ale nie miała statusu freeware. Ale teraz już ma- dop. Kola256]
Gość
+0
2007-01-22 18:28:13
Przyznam rację Aravras'owi. Za mało tutaj gier RPG/MMORPG. Jest ich na tyle dużo [zwłaszcza made in Japan], że spokojnie moglibyście dawać jedną co dwa tygodnie :]
Gość
+0
2007-01-22 17:54:24
Ale oczywiście Szacowne Władze nic nie robią sobie z opinii użytkowników i dają jeden RPG na 50 innych gier... Czy naprawdę tak mało jest free/share RPG? Śmiem wątpić... A przecież są jeszcze dziesiątki MMORPG...
[Darmowych gier RPG jest bardzo dużo, a przynajmniej kilkanaście takich których jeszcze nie ma w serwisie, potrafię wymienić. Może kiedyś zrecenzuję...- dop. Kola256]
Gość
+0
2007-01-22 17:20:01
Kola dał erpegie. Ale kola nie dał pod linuksa też. A szkoda. Pod WinXP się grało...bardzo fajne, dziękuje!
Gość
+0
2007-01-21 18:29:46
Chlip... wspomnień czar;). Jeszcze bękartem będąc w tą gierke na starym dobrym DOS'ie grałem. Ostatnio sobie ją odświeżyłem... i nie żałuje!
Gość
+0
2007-01-21 16:32:22
Piękne dzięki Kola. Nie wiem czemu, ale zawsze kiedy widzę ten magiczny napis "RPG" pod obrazkiem to od razu pikawa szybciej bije.
Gość
+0
2007-01-21 13:55:58
Może nawet ciekawe ale nazwa mało oryginalna^^ Nie, no żartuję ale tytół mogła by mieć lepszy :-)
1