Ciekawe podejście do tematu
Komentarz
Spora frajda płynąca z gry
25 kul
W miarę realistyczna fizyka
Mało plansz
Na krótko
INFORMACJE
Gatunek: Sportowe
Licencja: shareware
Data wydania: 0
Pobrań: 610
Producent: Skunk Studios
Dystrybutor: Big Fish Games
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Kilku graczy przy 1 komputerze, Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Gutterball 2
OCEŃ
Kręgle nie są zbytnio popularne w Polsce. Ma to pewnie związek z małą ilością kręgielni. A szkoda, bo to całkiem ciekawy i relaksujący sport dla każdego, bez względu na wiek. Nie pozostaje więc nic innego jak, zaprezentowanie wam gry komputerowej o podobnej tematyce pt. Gutterball 2.
Oczywiście nie trzeba chyba mówić, o co biega w G2. Tematyka to oczywiście kręgle, aczkolwiek w bardziej szalonym wydaniu. Ta odmienność polega na scenerii, w których będziemy się zgadzać. Otóż tylko jedna przypomina klasyczną salę do bowlingu. Reszta to dzieło fantazji twórców. I tak bawić się tym sportem możemy na przedmieściach chińskiego miasta, w dżungli czy też na Biegunie Północnym. Każda plansza ma swoją specyfikę i rzeczy, które będą uniemożliwiały nam zdobywanie Strików (czyli zbicie wszystkich kręgli za jednym razem) Na lodowisku będą to pływające kry, a na przykład gdzie indziej droga do celu będzie miała kilka dysz, w które można posłać kule. Zresztą, wraz z postępem rozgrywki odkrywamy nowe, o różnych parametrach. Jedna będzie toczyć się szybciej, a inna będzie miała większą siłę zbicia. Całe podejście do tematu jest ciekawe, ale specjalnie nowatorskie nie jest. Mieliśmy już bowiem kilka podobnych produkcji (np. Elf Bowling) ale w Gutterball 2 gra się zdecydowanie przyjemniej. Jednak nie wszystkim może podobać się takie zwariowane podejście do kręgli. Nie przypadnie do gustu przede wszystkim osobom, które bawiły się tym sportem, gdyż realizm nie stoi na najwyższym poziomie. Świadczyć może o tym fakt, że kulę rzucamy, a potem dowolnie zmieniamy jej tor. Kolejnym minusem jest mała ilość plansz (tylko 5) W wersję testową możemy grać przez godzinę i to niestety wystarcza aby odkryć praktycznie wszystkie tajemnice gry. Brakuje tutaj turnieju czy czegoś na wzór Arcade. Do wyboru mamy partię z komputerem albo z żywym przeciwnikiem.
Grafika zrealizowana jest w pełnym trójwymiarze. Plansze są dobrze zaprojektowane, ale brakuje im rozmachu i szczegółów. Na dodatek denerwuje bardzo słabe odwzorowanie wody. Kiedy kręgle do niej wpadają, ta w ogóle się nie porusza. O ile od strony wizualnej jest dosyć przeciętnie, to za dźwięk należą się gromkie brawa. Wszystko za sprawą komentatorów (możemy sobie ich wybierać) którzy żywiołowo reagują na to co, dzieje się na sali. Kiedy zbijemy Strike’a ci nas pochwalą, a kiedy kula ominie cel, publiczność będzie się z nas śmiała.
Gutterball 2 to całkiem przyjemna produkcja. Rzadko eksploatowany temat, grywalność i smaczki jak chociażby komentarz, sprawiają, iż produkcja ta z pewnością znajdzie wielu zwolenników. Szkoda jednak, że na krótko.
Oczywiście nie trzeba chyba mówić, o co biega w G2. Tematyka to oczywiście kręgle, aczkolwiek w bardziej szalonym wydaniu. Ta odmienność polega na scenerii, w których będziemy się zgadzać. Otóż tylko jedna przypomina klasyczną salę do bowlingu. Reszta to dzieło fantazji twórców. I tak bawić się tym sportem możemy na przedmieściach chińskiego miasta, w dżungli czy też na Biegunie Północnym. Każda plansza ma swoją specyfikę i rzeczy, które będą uniemożliwiały nam zdobywanie Strików (czyli zbicie wszystkich kręgli za jednym razem) Na lodowisku będą to pływające kry, a na przykład gdzie indziej droga do celu będzie miała kilka dysz, w które można posłać kule. Zresztą, wraz z postępem rozgrywki odkrywamy nowe, o różnych parametrach. Jedna będzie toczyć się szybciej, a inna będzie miała większą siłę zbicia. Całe podejście do tematu jest ciekawe, ale specjalnie nowatorskie nie jest. Mieliśmy już bowiem kilka podobnych produkcji (np. Elf Bowling) ale w Gutterball 2 gra się zdecydowanie przyjemniej. Jednak nie wszystkim może podobać się takie zwariowane podejście do kręgli. Nie przypadnie do gustu przede wszystkim osobom, które bawiły się tym sportem, gdyż realizm nie stoi na najwyższym poziomie. Świadczyć może o tym fakt, że kulę rzucamy, a potem dowolnie zmieniamy jej tor. Kolejnym minusem jest mała ilość plansz (tylko 5) W wersję testową możemy grać przez godzinę i to niestety wystarcza aby odkryć praktycznie wszystkie tajemnice gry. Brakuje tutaj turnieju czy czegoś na wzór Arcade. Do wyboru mamy partię z komputerem albo z żywym przeciwnikiem.
Grafika zrealizowana jest w pełnym trójwymiarze. Plansze są dobrze zaprojektowane, ale brakuje im rozmachu i szczegółów. Na dodatek denerwuje bardzo słabe odwzorowanie wody. Kiedy kręgle do niej wpadają, ta w ogóle się nie porusza. O ile od strony wizualnej jest dosyć przeciętnie, to za dźwięk należą się gromkie brawa. Wszystko za sprawą komentatorów (możemy sobie ich wybierać) którzy żywiołowo reagują na to co, dzieje się na sali. Kiedy zbijemy Strike’a ci nas pochwalą, a kiedy kula ominie cel, publiczność będzie się z nas śmiała.
Gutterball 2 to całkiem przyjemna produkcja. Rzadko eksploatowany temat, grywalność i smaczki jak chociażby komentarz, sprawiają, iż produkcja ta z pewnością znajdzie wielu zwolenników. Szkoda jednak, że na krótko.
KOMENTARZE