Wiele recenzji arkanoidów pojawiło się w tym serwisie. Jedne były bardziej udane, drugie mniej, ale dzisiaj najnowsze dzieło  wydane w tej kategorii, to prawdziwy majsterszczyk zarówno pod względem graficznym jak i grywalności.

 Już na samym początku powita nas ładna, w wysokiej rozdzielczości grafika,  która stanowi  zapowiedź tego co zobaczymy w czasie właściwej gry.  Sama rozrywka to standardowe odbijanie piłeczki, zbieranie bonusów i zbijanie cegiełek. Za pomocą myszy sterujemy więc paletką, a naszym zadaniem jest odbijanie piłeczki, bądź kilku piłeczek, jeśli zbierzemy odpowiedni bonus. Na planszy rozmieszczone są kolorowe cegiełki, które musimy rozbić, aby ukończyć etap. Za niszczone elementy otrzymujemy oczywiście punkty, które przydają się do osiągnięcia jak najwyższej pozycji w rankingu. Brzmi to może mało rewelacyjnie, jednak sposób w jaki zostało to przedstawione zadowala nasze oczy, które lubią piękno. I oto właśnie chodzi. W tego typu grach już tylko można udoskonalać grafikę i dodawać pewne ulepszenia.

 W Hyperballoid 2: Jeździec Czasu będziemy mieć  do przejścia ponad 200 plansz, które zostały podzielone na cztery tematyczne kampanie.  Oprócz tego  mamy możliwość ściągnięcia dodatkowych kampanii stworzonych przez graczy z całego świata oraz edytor plansz dla osób, które chciałby stworzyć własną kampanię.  
Hyperballoid 2: Jeździec Czasu to z pewnością gra, która przypadnie do gustu każdemu zwolennikowi arkanoidów.  Niepospolita grafika i efekty dźwiękowe oraz dodatkowe kampanie w Internecie, zatrzymają gracza na długo w chłodne wieczory przed ekranem.