Przyznam się wam do czegoś: jedyną grą, którą od prawie roku uruchamiam regularnie właściwie każdego tygodnia jest Rayman Origins, czemu zresztą dałem wyraz w pełnej uwielbienia recenzji. Cały czas podtrzymuję zdanie, że po Super Mario Galaxy to najlepsza platformówka w historii. Jednak gdy ujawniono plany przeniesienia jej na iPada, pomyślałem: przecież to się nie uda.

I rzeczywiście – gdyby zdecydowano się na wierny port, rozgrywka stałaby się frustrująca. Na szczęście Ubisoft zdecydowało się na rozwiązanie pośrednie: przygotowali na silniku gry 40 zupełnie nowych poziomów i przerobili mechanikę rozgrywki tak, by bez problemu dało się grać na urządzeniu dotykowym. Rayman po prostu biegnie przed siebie, a my mamy wpływ jedynie na jego inne umiejętności: skok, szybowanie w powietrzu, bieganie po ścianach i uderzenie piąchą.

Sprawdza się to znakomicie. Poziomy są równie kolorowe, zabawne i radosne, co w Origins. Dodatkowo zebranie wszystkich żółtych Lumów na kilku planszach nagradzane jest odblokowaniem sekretnych poziomów, wymagających wcale niemałej precyzji i umiejętności. Prócz tego, możemy odblokowywać osiągnięcia i tapety dla naszych iSprzętów.

Oczywiście po grze za 10 złotych nie należy oczekiwać nie wiadomo czego. Na razie wszystkie poziomy można ukończyć w dwie godziny, nie mamy do wyboru innych postaci poza Raymanem (gdzie się podział Gruby!), brakuje też poziomów, w których zasiadamy "za sterami" moskitów. Przydałby się też multiplayer… Ale to wszystko drobnostki, które i tak pewnie zostaną wprowadzone w przyszłych aktualizacjach. Najważniejsze, że sama rozgrywka jest piekielna wręcz grywalna i wciągająca.

Jeszcze słowo o grafice: nigdy wcześniej nie widziałem tak ładnej produkcji na moim iPadzie. Dzięki wyświetlaczowi o rozdzielczości 2048x1536 Rayman Jungle Run wygląda znacznie lepiej od swojego starszego brata z konsoli. Wielkie brawa dla artystów z Ubi!

Ogólnie nie ma się co zastanawiać: produkcja nie bez powodu wzbiła się na drugie miejsce w AppStore, pokonując nawet Angry Birds i Minecrafta. Jest po prostu rewelacyjna!