Wyobraźcie sobie, że uruchamiacie prostą, freeware'ową gierkę. Waszym oczom ukazuje się grafika rodem z epoki 486, a z głośników wydobywa się cała gama przytłumionych i szumiących dźwięków. Brzmi jak kolejny, nic nie warty gniot? Otóż nie. Tak prezentuje się Liero, jedna z najlepszych, darmowych strzelanek, jaka kiedykolwiek pojawiła się na Ziemi!

 Liero było tworzone z myślą o grze dwuosobowej w trybie podzielonego ekranu (split screen). Obaj przeciwnicy wcielają się w małe robaczki i próbują zwalczyć wroga przy użyciu 40(!) rodzajów uzbrojenia. W skład arsenału wchodzi broń konwencjonalna (pistolety, karabiny, miniguny, itp), ale nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć nieco dziwniejszych narzędzi, np. chiquita bomb (bomba bananowa - widać tu inspirację serią "Worms"). Aby nie było zbyt łatwo, można używać podczas jednego starcia najwyżej pięciu różnych zabawek. W trakcie samej rozgrywki spadają co jakiś czas apteczki i skrzynie z dodatkowym uzbrojeniem (jednak zabranie takiej paczki równoważne jest z usunięciem trzymanej aktualnie broni). Robaki wyposażone są w umiejętność kopania korytarzy oraz w linę, która ułatwia poruszanie się na bardziej rozległych arenach. Niektóre rodzaje broni (właściwie to większość :-) ) również potrafi niszczyć teren (zniszczeniu nie ulegają kamienie), co powoduje, że mapa pod koniec rozgrywki staje się niemal pusta. W grze istnieje kilka trybów gry, jednak najlepszej zabawy dostarcza Kill'em All (czyli wszyscy na wszystkich).

 Twórca przewidział wprawdzie rozegranie partyjki z botem, lecz ostrzegam: jest to jedna ze słabszych stron gry. Komputerowy przeciwnik jest na tyle głupi, że aż niebezpieczny... dla samego siebie. Po prostu widzi tylko i wyłącznie wroga, wszelkie przeszkody w postaci ścian i kamieni nie mają dla niego najmniejszego znaczenia strategicznego. Bazooka w rękach AI jest jak żyletka w ręku samobójcy. Liero jest proste w założeniach, ale genialne rzeczy zwykle są proste.

 Reasumując: beznadziejna oprawa + niesamowicie olbrzymie pokłady grywalności = złoto w najczystszej postaci. Wiele osób już pokochało Liero. Ty też możesz, wystarczy, że znajdziesz drugiego chętnego do gry i zaczniecie grać! UWAGA: link prowadzi do tzw. Ligowej Wersji Specjalnej, która zawiera kilka dodatkowych map stworzonych przez Ligę Liero.

URUCHOMIENIE GRY POD WINDOWS XP: Aby uruchomić Liero pod Windows XP w trybie 100% kompatybilności, należy ściągnąć program DOSBox 0.70 (KLIKNIJ), a następnie go zainstalować. Warto potem wejść w folder instalacyjny programu (zwykle jest to "C:Program FilesDOSBox-0.70"), otworzyć przy pomocy Notatnika plik "dosbox.conf", a następnie zmienić wartość widoczną po "cycles=" na 30000 - dzięki temu Liero powinno działać płynnie (jeżeli nie będzie działać zadowalająco, można jeszcze ją zwiększyć kilku- lub kilkunastokrotnie, zależnie od potrzeb). Następnie należy uruchomić DOSBox 0.70 i wpisać "mount C:folder_z_liero" (potem nacisnąć ENTER) gdzie "folder_z_liero" jest folderem, w którym rozpakowaliśmy Liero. Następnie wprowadzamy "C:", później "liero" i już możemy delektować się w pełni działającą grą pod Windows XP!