INFORMACJE
Gatunek: Wyścigowe
Licencja: shareware
Data wydania: 2005
Pobrań: 7720
Producent: Reflexive
Wymagania sprzętowe:
CPU 800MHz, 32 Video Ram
CPU 800MHz, 32 Video Ram
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Race Car The Extreme Rally
OCEŃ
Wyścigi małych samochodzików widzianych z góry mają pewne miejsce na kartach historii gier komputerowych. Slick'N'Slide, Micro Machines, Gene Rally to tytuły znane wszystkim fanom tego specyficznego gatunku. Są to tytuły nieśmiertelne, zawsze chętnie do nich wracamy. Race Car The Extreme Rally ma aspirację dołączyć do grona tych znakomitych gier, czy jednak ten przydługi tytuł wymawiany będzie jednym tchem w zestawieniu z powyższymi legendami?
Po odpaleniu gry wita nas przejrzyste menu i ciekawy motyw muzyczny utrzymany w konwencji techno. Możemy wybrać spośród dwóch trybów rozgrywki: Tournament i Quick Race. Zasiadamy za kierownicą jednego z 2 samochodów, resztę możemy odkryć w trakcie rozgrywki. Dostępne są dwa poziomy trudności: Normal i Extreme. Wybrałem ten trudniejszy i rozpocząłem wyścig. Pierwsze zaskoczenie - grafika! Mamy do czynienia z pełnym 3D. Pięknie wykonane otoczenie, samochody i dobra muzyka. Oprawa zasługuje na najwyższe noty. Mile zaskoczony przejechałem kilka wyścigów, rozgrywka jest podobna do znanej nam z Micro Machines, a więc przesuwający się ekran i walka z trzema przeciwnkiami. W grze mamy kilka dopałek: acceleration - przyspieszenie, slow down - zwolnienie, ghost car - przenikanie przez inne samochody i slow motion - spowolnienie przeciwników. Ukończyłem kilkanaście wyścigów i zacząłem się nudzić. Tu dochodzimy do największej wady gry - poziomu trudności. Gra w trybie Extreme i na poziomie Hard nie stanowi żadnego wyzwania. Większość wyścigów przejeżdżałem o pół kółka przed przeciwnikami, których debilizm aż razi w oczy. Wystarczy zablokować przeciwnika jadącego szybszym samochodem by zrezygnował on z próby wyprzedzenia. Nie omieszkam też wspomnieć o kolejnym ciekawym zachowaniu naszych oponentów. Jeśli zablokujemy rywala będącego w posiadaniu "ghost car" ten i tak nie będzie próbował nas wyprzedzać, mimo że mógłby to zrobić bez problemu, przenikając przez nasz samochód. W Race Car The Extreme Rally brakuje walki łeb w łeb, spychania na trawę i dawki adrenaliny. Nie ma też opcji gry dla dwóch osób i edytora, co jest standardem w tego typu produkcjach. Pozostaje bicie rekordów na trasach na zmianę z kolegą, lecz to nie to samo co walka na split screenie.
Podsumowując Race Car The Extreme Rally, to zmarnowany potencjał. Sama oprawa to nie wszystko, gra musi mieć "to coś", które przyciągnie nas do monitora. Szkoda, a mogło być tak pięknie...
Po odpaleniu gry wita nas przejrzyste menu i ciekawy motyw muzyczny utrzymany w konwencji techno. Możemy wybrać spośród dwóch trybów rozgrywki: Tournament i Quick Race. Zasiadamy za kierownicą jednego z 2 samochodów, resztę możemy odkryć w trakcie rozgrywki. Dostępne są dwa poziomy trudności: Normal i Extreme. Wybrałem ten trudniejszy i rozpocząłem wyścig. Pierwsze zaskoczenie - grafika! Mamy do czynienia z pełnym 3D. Pięknie wykonane otoczenie, samochody i dobra muzyka. Oprawa zasługuje na najwyższe noty. Mile zaskoczony przejechałem kilka wyścigów, rozgrywka jest podobna do znanej nam z Micro Machines, a więc przesuwający się ekran i walka z trzema przeciwnkiami. W grze mamy kilka dopałek: acceleration - przyspieszenie, slow down - zwolnienie, ghost car - przenikanie przez inne samochody i slow motion - spowolnienie przeciwników. Ukończyłem kilkanaście wyścigów i zacząłem się nudzić. Tu dochodzimy do największej wady gry - poziomu trudności. Gra w trybie Extreme i na poziomie Hard nie stanowi żadnego wyzwania. Większość wyścigów przejeżdżałem o pół kółka przed przeciwnikami, których debilizm aż razi w oczy. Wystarczy zablokować przeciwnika jadącego szybszym samochodem by zrezygnował on z próby wyprzedzenia. Nie omieszkam też wspomnieć o kolejnym ciekawym zachowaniu naszych oponentów. Jeśli zablokujemy rywala będącego w posiadaniu "ghost car" ten i tak nie będzie próbował nas wyprzedzać, mimo że mógłby to zrobić bez problemu, przenikając przez nasz samochód. W Race Car The Extreme Rally brakuje walki łeb w łeb, spychania na trawę i dawki adrenaliny. Nie ma też opcji gry dla dwóch osób i edytora, co jest standardem w tego typu produkcjach. Pozostaje bicie rekordów na trasach na zmianę z kolegą, lecz to nie to samo co walka na split screenie.
Podsumowując Race Car The Extreme Rally, to zmarnowany potencjał. Sama oprawa to nie wszystko, gra musi mieć "to coś", które przyciągnie nas do monitora. Szkoda, a mogło być tak pięknie...
KOMENTARZE
Gość
+0
2008-05-13 14:03:34
fajna gra tylko błąd wyskakuje jakiś i se nie pogram :(
Gość
+0
2007-08-06 20:52:04
eeeeeeeh, muszą robić freeware'y zamiast SharEWAre'ów, poniewasz sharEWAre'y to są Dema
Gość
+0
2007-04-11 10:24:45
nawet fajna gra plz sand me link thios game
[Uga! My cent did those! - dop. Snake]
Gość
+0
2007-03-09 18:13:56
nawet fajna gra
Gość
+0
2006-12-08 19:44:22
eee nie przepadam za takom grom .... dla mnie jest takie sobie :/
Gość
+0
2006-06-02 09:42:29
nie wiem ile sciaga:-)
Gość
+0
2006-03-27 14:46:59
super fajna- -wciąga
Gość
+0
2006-03-04 13:33:43
no fajna jeste ta gra ale jej czegosi barkuje nie no wiec ? domysicie sie sami:) papa
Gość
+0
2006-02-05 17:47:40
extra
Gość
+0
2006-01-25 19:18:57
Moim skromnym zdaniem gra jest do niczego! Zgadam się całkowicie z autorem recenzji.