Internet/LAN, Rekordy online
Smashmuck Champions
Brzydka, kreskówkowa grafika w Smashmuck Champions sprawia, że pierwsze wrażenie w obcowaniu z tytułem nie należy do najlepszych. Potrzeba czasu, by zrozumieć, że mamy do czynienia w istocie z naprawdę udanym przedstawicielem gatunku MOBA.
Oczywiście nie wierzę w to, żeby produkcja niezależnej ekipy Kiz Studios była w stanie dorównać takim gigantom jak League of Legends czy Dota 2, ale też nie ma wcale takich ambicji. Twórcy postawili na różnorodne tryby rozgrywki, szybką walkę oraz rozbudowane opcje modyfikacji bohaterów. Wszystko jednak przedstawione zostało w lekki i przyjemny sposób – nie czuć tu powagi ani niepotrzebnego spięcia, które charakteryzuje tytuły nastawione na e-sportowców. Choć i tu są wszystkie narzędzia niezbędne do organizacji lig i turniejów.
Mecze możemy rozgrywać w wariantach 3v3 oraz 5v5. Jest tu całkiem sympatyczna odmiana capture the flag, nazwana Plunder Ball, coś na kształt tower defense, a nawet rewelacyjny Destroyer, w którym każda drużyna leveluje walczące po ich stronie roboty, zbierając rozsiane po planszy surowce. Trudno się tu nudzić, pod warunkiem, że uda się nam zebrać odpowiednią ekipę.
Między walkami możemy ulepszać swoich bohaterów (jest ich ponad 20) – sklep oferuje około 600 przedmiotów. Oczywiście, jak to zwykle bywa w przypadku free-to-play, bardzo łatwo wydać tu sporą część własnych oszczędności. Jeśli jednak nie czujesz potrzeby, by uszczuplać zapasy realnej gotówki, nie ma problemu. Dla dobrych i wytrwałych graczy przewidziano całą masę nagród.
Smashmuck Champions znajduje się od jakiegoś czasu w fazie open beta, ale to już w pełni funkcjonalny tytuł – są tu osiągnięcia, tryb widza, system craftingu, codzienne wyzwania i w zasadzie wszystko, co tylko powinno znaleźć się w porządnym MOBA. Mam tylko nadzieję, że twórcy jak najszybciej załatają trafiające się tu i ówdzie bugi oraz poprawią nieco sterowanie, bo poruszanie się WSAD-em nie należy do najwygodniejszych. Ale pomimo braku ostatecznego szlifu, to naprawdę fajna gra, której warto poświęcić nieco czasu.