prostota, nuda
INFORMACJE
Gatunek: Zręcznościowe
Licencja: shareware
Data wydania: 2007
Pobrań: 421
Producent: Rooster Games
Wymagania sprzętowe:
64 MB RAM, grafika 16 MB
64 MB RAM, grafika 16 MB
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Polski
INNE Z TEMATU
Super Dostawca
OCEŃ
Wierzcie mi lub nie, ale chyba po raz pierwszy się ucieszyłem, że grałem w słabą grę. Przynajmniej nikt mi już teraz nie zarzuci, że wszystkie gry, które dostajemy od Alawaru nie schodzą poniżej srebra. Tadam!
Chociaż Super Dostawca super gniotem nie jest (a jako freeware dostałby srebro), ale za coś, za co z założenia miałbym zapłacić niemałe pieniądze mam prawo wymagać więcej. Wcielamy się w młodego rozwoziciela posiłków, któremu życie (albo raczej rodzice) nie dało pójść na studia i musi teraz zarobić parę groszy. Gameplay jest bardzo schematyczny i niemal prymitywny ? wszystko, co trzeba robić to klikać LPM! Dobra, przyznaję ? nieraz się to sprawdza, ale w tym przypadku oznacza nudną prostotę. Na mapie (dość brzydkiej zresztą) przedstawiającej jakąś małą mieścinę widzimy losowo pojawiające się ikonki klientów wraz z symbolem zamówienia. Wszystko, co musimy robić to odpowiednio szybko klikać na ikonę produktu, a następnie klienta oczekującego danego zamówienia. Jest to więc gra typowo na spostrzegawczość. Małym urozmaiceniem są podejrzane typki, którym nie możemy zawozić produktów (bo nas okradną), a zamiast tego należy podesłać radiowóz, by się zajął nieuczciwym typkiem. Nudy nie zmieniają nawet dodatkowe zadania (strzelanie do latających spodków czy jazda na autostradzie) i ulepszenia (np. szybszy samochód przez krótki okres czasu). Oprawa stoi na poziomie poniżej przeciętnego ? dość brzydkie, rysowane tła 2D i dźwięki jakieś trochę ?nie z tej epoki?. A szkoda.
Super Dostawca nie jest może produkcją fatalną, ale patrząc pod kątem statusu gry (shareware), trudno uznać mi ją za dobrą. Zdaje się, że nawet wydawca wie o niezbyt wysokiej jakości tego produktu, gdyż wersja niezarejestrowana umożliwia tylko 30 minut zabawy ? żebyśmy za bardzo nie zdążyli się znudzić. Ja podziękuję, ale może komuś się spodoba?
Chociaż Super Dostawca super gniotem nie jest (a jako freeware dostałby srebro), ale za coś, za co z założenia miałbym zapłacić niemałe pieniądze mam prawo wymagać więcej. Wcielamy się w młodego rozwoziciela posiłków, któremu życie (albo raczej rodzice) nie dało pójść na studia i musi teraz zarobić parę groszy. Gameplay jest bardzo schematyczny i niemal prymitywny ? wszystko, co trzeba robić to klikać LPM! Dobra, przyznaję ? nieraz się to sprawdza, ale w tym przypadku oznacza nudną prostotę. Na mapie (dość brzydkiej zresztą) przedstawiającej jakąś małą mieścinę widzimy losowo pojawiające się ikonki klientów wraz z symbolem zamówienia. Wszystko, co musimy robić to odpowiednio szybko klikać na ikonę produktu, a następnie klienta oczekującego danego zamówienia. Jest to więc gra typowo na spostrzegawczość. Małym urozmaiceniem są podejrzane typki, którym nie możemy zawozić produktów (bo nas okradną), a zamiast tego należy podesłać radiowóz, by się zajął nieuczciwym typkiem. Nudy nie zmieniają nawet dodatkowe zadania (strzelanie do latających spodków czy jazda na autostradzie) i ulepszenia (np. szybszy samochód przez krótki okres czasu). Oprawa stoi na poziomie poniżej przeciętnego ? dość brzydkie, rysowane tła 2D i dźwięki jakieś trochę ?nie z tej epoki?. A szkoda.
Super Dostawca nie jest może produkcją fatalną, ale patrząc pod kątem statusu gry (shareware), trudno uznać mi ją za dobrą. Zdaje się, że nawet wydawca wie o niezbyt wysokiej jakości tego produktu, gdyż wersja niezarejestrowana umożliwia tylko 30 minut zabawy ? żebyśmy za bardzo nie zdążyli się znudzić. Ja podziękuję, ale może komuś się spodoba?
KOMENTARZE
Gość
+0
2010-01-22 11:28:52
he
1