Niedaleka przyszłość. Zasiadając za sterami futurystycznego pojazdu, bierzesz udział w szaleńczym wyścigu na maksymalnie powykręcanych torach. Pamiętaj, że oprócz ciebie, także i inni mają chęć zdobycia tytułu mistrza…łatwo nie będzie!
Po uruchomieniu gry, wybieramy interesujący nas rodzaj zabawy z sześciu(!!!) możliwych, zaznaczamy odpowiadający nam pojazd oraz trasę, na której ma się cały wyścig toczyć. Oprócz nas, w całej zabawie bierze udział siedmiu rywali, a każdy z nich naprawdę da z siebie wszystko by wygrać, także nie będzie łatwo, tym bardziej, że zawsze startujemy z ostatniej pozycji. Po każdym okrążeniu dostajemy jakiś bonus do wykorzystania, typu kilkusekundowa broń, osłona itd.
Grafika jak na dzisiejsze czasu jest tutaj raczej wadą niż zaletą. Engine gry pochodzi chyba z połowy lat ’90, choć i już w tedy zdarzały się produkcje przewyższające wizualnie TPS-speed. Trasy oraz otoczenie także nie zachwycają i trudno tutaj znaleźć coś szczególnie specjalnego i oryginalnego na czym można by skupić wzrok. Trochę lepiej wyglądają same pojazdy, ale ich zróżnicowanie nie jest na tyle duże, by mówić tutaj o rewelacji. W tle przygrywa dość specyficzna muzyka, która nawet wpada w ucho. Reszta dźwięków tak jak i cała strona techniczna gry nie ma się najlepiej i niestety wymagać by tutaj można czegoś lepszego.
TPS-speed nie jest złą produkcją, ale jej strona wizualna może trochę odstraszać. Na szczęście duży wybór wszelkich ustawień w menu głównym i nawet sam wyścig, pozwala na spędzenie przy grze naprawdę miło czas.