Rekordy online
The You Testament
Gry religijne nie powstają codziennie. Gry religijne, których celem jest odtworzenie wydarzeń przedstawionych w ewangeliach prawie nie powstają. Gra o takiej tematyce, która dodatkowo pozwala nam na zmasakrowanie Jezusa, apostołów, Matki Boskiej i paru innych bohaterów Pisma Świętego jest tylko jedna. Przed wami 'The You Testament', autorstwa Matta Dickie.
Nie, nie przyjdzie wam wcielić się tutaj w psychopatycznego mordercę postaci biblijnych; zostają nam wyznaczone różne questy (w 90% składające się z 'Idź z A do B, porozmawiaj z C'). Naszym głównym celem jest podążanie śladami Jezusa Chrystusa, od chrztu w Jordanie do śmierci na Krzyżu. Oczywiście jeśli będziemy prowadzić rozgrywkę tak jak bóg przykazał. Gra pozwala na dużą swobodę, wynika ona jednak nie z zaplanowanego działania autora, ale z niedoróbek i luk przez niego pozostawionych. Szczerze powątpiewam, by programista uważający się za religijnego, dał nam możliwość pobicia Chrystusa na kilkanaście różnych sposobów.
Gra działa na silniku, który został napisany pod grę o Wrestlingu, rozgrywającą się w 100% w pomieszczeniach, więc otrzymujemy dość ograniczone lokacje. Grafika może drażnić oczy graczy nieprzyzwyczajonych do staroświeckich tekstur. Oprawa audio również nie prezentuje się najlepiej. Otrzymujemy zestaw dźwięków znany z poprzednich gier twórcy (między innymi Wrestling Empire 2008, Reach). Pojękiwania, krzyki, głuche odgłosy uderzeń i brak odczytywanych dialogów. Oprawa audiowizualna na minus.
Czy ta produkcja mimo tylu wad może się odratować czymkolwiek? Moja odpowiedź brzmi 'nie'. Sterowanie jest toporne, grafika brzydka, dźwięk razi w uszy, a pozorna wyjątkowość odpływa po 5 minutach rozgrywki. Polecam tylko dla najbardziej wytrwałych fanów growych 'eksperymentów', którym 'The You Testament' niewątpliwie jest.