PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Jan Giemza
5
Pobierz:
Dodany: 2013-10-19
Artykuł: Jan Giemza

piękna gra ? pod każdym względem
do niektórych może nie trafić
INFORMACJE
Gatunek: Przygodowe
Licencja: komercyjna
Data wydania: 2012
Pobrań: 141
Producent: thatgamecompany
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Język: Polska wersja językowa Polski Angielska wersja językowa Angielski
INNE Z TEMATU

 

Journey (Podróż)

Journey (Podróż) Journey (Podróż) Journey (Podróż)
OCEŃ

Ileż to ja się naczytałem zachwytów nad tą grą. Siadając przy konsoli, spodziewałem się jakiegoś objawienia, genialnego pomysłu, który walnie na odlew w moje dotychczasowe postrzeganie gier. Tymczasem początek okazał się sporym rozczarowaniem.

 

Oto bowiem trafiamy w sam środek pustyni – bez większych wyjaśnień, jak się tu znaleźliśmy, co możemy zrobić dalej i – rzecz najważniejsza – po co. Wokół rozlewa się morze piasku i tylko majacząca w oddali góra sugeruje nam, że to właśnie w jej kierunku powinniśmy się udać.

 

I tak dłuższą chwilę błądzimy sobie, próbując zrozumieć reguły otaczającego nas świata. W pewnym momencie do naszej postaci dołącza inna – z jej pomocą odbudowujemy zniszczony most, żeby móc kontynuować beztroską wędrówkę. I tak trwa to jeszcze przez dobrych kilkanaście minut, gdy nagle zaczynamy – powoli, bardzo powoli – rozumieć, w czym tkwi magia produkcji thatgamecompany.

 

W moim przypadku prawdziwe olśnienie przyszło jednak dopiero tuż przed końcem gry – skądinąd wyjątkowo krótkiej, bo trwającej niespełna półtorej godziny. Spojrzałem za siebie i dotarło do mnie, jak wzruszające i głęboko symboliczne znaczenie miały te wszystkie drobne, z pozoru nieznaczące elementy: zbieranie elementów szala, szaleńczy wyścig po złotym piasku, próba wyjścia z głębin… Nie zamierzam zdradzać szczegółów, powiem tylko, że – trochę jak z kryminałami – rozwiązanie w końcu przychodzi, musisz być jedynie na tyle otwarty, by je dostrzec. Nie próbuj przechodzić Podróży tak jak zwykłej gry, postaraj się (jakkolwiek górnolotnie by to nie brzmiało) ją przeżyć.

 

Niesamowitym uczuciem jest też, gdy okazuje się, że napotkane po drodze postaci są w istocie innymi graczami, którzy – podobnie jak ty – podążają tą samą ścieżką. Większość z nich zniknie, zanim dotrzesz do upragnionego celu, być może jednak któraś zostanie z tobą do końca.

 

Journey to piękna opowieść i dla mnie jeden z licznych dowodów, na to, że narracja w grach to wciąż niezbadany ocean możliwości. Jeśli masz PlayStation 3 i nie odbyłeś jeszcze swojej podróży, napraw swój błąd jak najszybciej.


Może Ci się spodobają

Pathways Zaginięcie Ethana Cartera Cubert Badbone, P.I.
KOMENTARZE

Wynik działania (2 + 4):

Regulamin
Gość: