Resonance wygląda tak, jakby czas zatrzymał się na początku lat 90. i za nic w świecie nie chciał przyjąć do wiadomości istnienia trójwymiaru, technologii wygładzania pikseli czy wielordzeniowych procesorów. Gra broni się więc fabułą. Za to jak!

 

W Resonance kierujemy na przemian czwórką bohaterów: młodym naukowcem, kobietą dręczoną koszmarami z dzieciństwa, podstarzałym detektywem i dziennikarzem śledczym. Obiektem ich poszukiwań jest tytułowy "rezonans". A raczej "rezonanse": wysoce wyspecjalizowane maszyny, zdolne wytworzyć gigantyczne pokłady energii. Użyte w dobrych celach mogą przenieść ludzkość na wyższy poziom rozwoju cywilizacyjnego. Jeśli jednak trafiłyby w złe ręce… cóż, bomby atomowe są przy nich jak stare CRT w porównaniu z ekranami Retina.

 

Cel jest prosty: znaleźć rezonans zanim zrobią to inni.

 

Nie chcę zdradzać szczegółów, więc powiem tylko, że fabuła jest szalenie interesująca i pełna zwrotów akcji. Porusza dość nietypowe jak na przygodówkę tematy (inwigilacja społeczeństwa, konieczność wyboru mniejszego zła), ale po twórcach Gemini Rue nie spodziewałem się pójścia na łatwiznę.

 

Na wielkie brawa zasługuje spora nieliniowość rozgrywki. I nie mówię tu wyłącznie o dwóch różnych zakończeniach – wiele zagadek można rozwiązać na kilka sposobów! Ogranicza to sytuacje, gdy blokujemy się na dłużej w jednym miejscu, bo umknął nam superważny przedmiot wielkości jednego piksela. Ogranicza, choć niestety nie eliminuje ich całkowicie.

 

Do gustu przypadł mi również nietypowy system dialogów. Każda postać dysponuje pamięcią krótko- i długotrwałą. Do tej pierwszej możemy "wrzucić" każdy przedmiot, który zwróci naszą uwagę. Ta druga obejmuje kluczowe wydarzenia z gry (np. śmierć jednej z postaci) lub wspomnienia z przeszłości.

 

Pomimo przedpotopowej oprawy audiowizualnej, Resonance to najciekawsza przygodówka wydana w tym roku. Sterowanie czwórką bohaterów nie sprawia trudności, a umożliwiło stworzenie wyjątkowej historii, trzymającej w napięciu do samego końca. Weź sobie te słowa do serca: jeśli cenisz sobie dobrą fabułę, pokochasz Resonance.