PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Kola256
4
Pobierz:
Dodany: 2010-01-16
Artykuł: Kola256

Bardzo ładna oprawa
Ciekawe mini gry
Połączenie point and click i ukrytych obiektów
Fabuła
Skaczący poziom trudności
Kilka nielogicznych łamigłówek
Nie ma duszy
INFORMACJE
Gatunek: Przygodowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2008
Pobrań: 887
Producent: Alawar Stargaze
Dystrybutor: Premiumgry.com
Wymagania sprzętowe:
Procesor 1 GHz, pamięć 256 MB, karta graficzna 16 MB
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Język: Polska wersja językowa Polski
TAGI
INNE Z TEMATU

 

Alabama Smith: Ucieczka z Pompei

Alabama Smith: Ucieczka z Pompei Alabama Smith: Ucieczka z Pompei Alabama Smith: Ucieczka z Pompei
OCEŃ
FILM

„Pomóż studentowi archeologii Alabamie Smithowi odnaleźć artefakt zwany Amuletem Wieków, który pozwala właścicielowi podróżować w czasie, a następnie wciel się w rolę Anastazji i rusz na pomoc Alabamie, którego życiu zagraża wybuch Wezuwiusza! Zmierz się z wymagającymi zagadkami i przygotuj się na zaskakujące zwroty fabuły. Z foto-realistyczną grafiką i nastrojową muzyką ta gra porwie w wir przygody każdego” - tak oto zachwala produkt dystrybutor recenzowanej dziś gry. Przekonajmy się jak w praktyce prezentuje się ta gra.

 Casualowych gier przygodowych pojawia się na rynku międzynarodowym coraz więcej, natomiast polscy dystrybutorzy jakby dopiero zaczynają dostrzegać potencjał, odbierać wielki boom lansowany przez Big Fish Games na tego typu produkcje. A skoro Amerykanom się podoba, to podążywszy za trendami, również przyjaciele zza wschodniej granicy postanowili dodać do wielkiego wora swoich kilka ziaren. I tak powstał... nie nie, nie Chocapic... Alabama Smith: Ucieczka z Pompei, tytuł wykonany przez studio Alawar Stargaze, odpowiedzialne m.in. za takie hity, jak Hyperballoid 1 i 2, czy The Treasures of Montezuma 2.

 Zgodnie z zapowiedzią, wcielamy się w postać najlepszego studenta archeologii uniwersytetu w Yale i wyruszamy na wakacyjne stypendium do wspomnianego w tytule Neapolu. Odpocząć nad morzem, wcinać makaron, ewentualnie zmiatać popiół z pompejskich ruin? Ależ nie! Otrzymamy bardzo ważną misję odnalezienia Amuletu Wieków, cudeńka pozwalającego na podróżowanie w czasie. Czy nam się to uda? A to już zależy od Ciebie. Pozwolę sobie wrócić do pierwszego zdania tego akapitu z małą dygresją. Czy wy też zauważyliście, że w połowie (nie mówię przesadnie) gier casual główny bohater jest archeologiem, albo studentem tegoż przedmiotu? Weźmy na warsztat chociażby inne rosyjskie tytuły. Skarby Montezumy? Emily Jones, magister archeologii. Mahjongg Artefakty? Mak Hawk, doświadczony archeolog. Ja rozumiem, patent świetny, któż z nas nie marzy o odkrywaniu sekretów i odnajdywaniu skarbów, no ale bez przesady! Czy nie można opracować dobrej fabuły i przy okazji dać spokój archeologom?

 Wróćmy na właściwy tor. A więc szukamy amuletu, rozwiązując przy tym masę zagadek. Rozgrywka stanowi mix przygodówki „point and click” i casualowego gatunku „ukryte obiekty”. Odnajdujemy przedmioty, szukamy ich interakcji z otoczeniem, główkujemy nad kolejnymi krokami. Od razu zaznaczę: ogólny poziom zaawansowania gry nie jest zbyt wysoki, także jeśli chcesz nauczyć się grać w przygodówki, tytuł ten jest w sam raz. Jednocześnie jest to zła informacja dla prawdziwych hardcorowców - grę przejdziecie w mgnieniu oka z nurtującą przez cały czas uwagą, że to poziom dla dzieci. No ale casuale nie są adresowane do dzieci, ale do „niedzielnych” graczy, więc porównywanie Alabamy powiedzmy do Penumbry byłoby niedorzeczne.

 Co razi w omawianej grze, a co przykuwa do monitora? Zacznijmy od plusów. Podczas zabawy wyraźnie można odczuć solidne wykonanie. Na czym to polega? Nie tylko na braku błędów programistycznych, ale również na wcieleniu się autorów w rolę gracza. Spojrzeli oni na zabawę naszym okiem, na zasadzie „co więcej potrzeba aby się dobrze grało”. Mamy więc możliwość powtarzania dialogów, gdy czytając je zgubimy się. Mamy opcję całkowitego ich pominięcia. Są podpowiedzi, łatwo dostępne, także jeśli nie chcemy strzelać myszą po ekranie na chybił - trafił, nie musimy. Audiowizualnie gra prezentuje się bardzo ładnie i nawet charakterystyczna dla gier casual monotonna muzyka w Alabamie jest praktycznie niezauważalna. Przyjemne dźwięki, ładne grafiki i animacje, aspekt zdecydowanie na plus. Wspominałem o licznych mini grach? To już standard dla tego typu tytułów, więc nie mogło go zabraknąć również i tu. Są ciekawe, urozmaicone, czasem przesadzone pod względem czynności. Ale ogólnie należy przy tym elemencie gry postawić plus.

 Ale aby nie przesłodzić, Alabama Smith: Ucieczka z Pompei nie ustrzegł się błędów. W grze zaobserwować można nierówny poziom trudności. Zagadki podzielić można na dwie grupy: banalne i nielogiczne. Tych drugich nie da się przejść nie używszy przycisku „Podpowiedź”. Spytać należałoby, do kogo adresowany jest ten tytuł? Jego poziom trudności sprawia, że typowego casualowego gracza odstraszy. Z kolei hardcorowca nie zaciekawi tu praktycznie nic. Należałoby więc zadać to pytanie twórcom. Prawdę powiedziawszy nie zachwycił mnie ten tytuł. Owszem, jest solidny, ma wszystkie cechy dobrej gry, ale brakuje mu duszy. Jest to gra nijaka. Do zakochania się albo do znienawidzenia. Da się pograć, ale bez zachwytu, zaciekawienia, przynajmniej ja takiego odczucia doznałem. Magic Academy, czy Skarb na Tajemniczej Wyspie zdecydowanie dają więcej radości z grania. Zresztą quot capita tot sensus, znajdą się zwolennicy tego tytułu, jestem pewien. Niestety, ja do nich nie należę.


Może Ci się spodobają

Zaginięcie Ethana Cartera Total Eclipse 1812: Serce Zimy
KOMENTARZE

Wynik działania (3 + 9):

Regulamin
Gość:
Gość
+0
2011-04-24 11:44:29
Kupcie sobie słownik ortograficzny,bo aż zęby bolą:(
Gość
+0
2011-04-08 12:22:19
tam pisze na gurze 66.1 MB naciskasz na to i pobierasz
Gość
+0
2010-03-15 14:21:00
o co chodzi tą stroną
988
Gość
+0
2010-02-22 15:55:03
jak uruchomic gre ?
wiem rze jestem lolem no ale jak pobiera sie tom gre?

1