Edytor poziomów, Rekordy online
Your Doodles Are Bugged!
Szkoda, że z tak fajnego pomysłu wyciśnięto tak niewiele.
W Your Doodles Are Bugged! naszym zadaniem jest doprowadzenie robaków do wielkiej michy pełnej miodu. Niestety, robaki nie pszczoły, do miodu nie lecą, musimy więc wziąć sprawy w swoje ręce. Sięgamy po Zaczarowany Ołówek i zaczynamy rysować drogę do złotego skarbu.
Już po kilku chwilach spędzonych z robakami dochodzimy do wniosku, że nawet w Lemingach sztuczna inteligencja naszych podopiecznych stała na wyższym poziomie. Małe insekty skaczą sobie po prostu z lewa na prawo, a gdy napotkają na przeszkodę, zmieniają kierunek i – geniusze – zaczynają skakać z prawa na lewo. Musimy więc w taki sposób bazgrać po rysunku, żeby nasze niezgrabne linie tworzyły kładki, schodki i podejścia i chroniły jednocześnie od przepaści, w które robactwo z ufnością wpada. Żeby nie było zbyt łatwo, zapasy tuszu są ściśle reglamentowane, więc osiągnięcie sukcesu wymaga żyłki stratega, a wychowani w czasach komunizmu poczują się tu jak za młodu.
Twórcy przygotowali 25 etapów podstawowych plus sporo dodatków dla spragnionych dodatkowych wyzwań. Jeśli i to dla ciebie za mało, zawsze możesz stworzyć własne poziomy w Doodle Studio.
Szkoda tylko, że rozrywka dość szybko robi się monotonna – przez cały czas miałem wrażenie, że ten interesujący pomysł dałoby się przekuć na dużo większą, ciekawszą produkcję. Nie zrozumcie mnie źle: bycie pasterzem dla owadów jest całkiem satysfakcjonującym zadaniem, ale nie wywołującym przy tym żadnych większych emocji. Na dodatek kilkakrotnie zdarzyły mi się – nomen omen – bugi, które wymuszały przechodzenie etapu od początku.
Niestety, mam wrażenie, że jeśli świat zapamięta Your Doodles Are Bugged!, to tylko ze względu na unikalną oprawę graficzną, która rzeczywiście robi bardzo pozytywne wrażenie. Natomiast w kategoriach rozrywki jest to tytuł dość przeciętny. Ale jeśli wypatrzycie go na jakiejś promocji – warto się skusić.
1