Rozwałka zombie to świetna, prosta i efektowna zabawa!
Na dodatek można to robić wieloma, różnymi postaciami
W dwóch różnych trybach
I przez to odblokowywać osiągnięcia :)
Potrafi się zawiesić
Zbyt tajemnicze opisy osiągnięć
Niektórych może zrazić grafika
INFORMACJE
Gatunek: Bijatyki
Licencja: freeware
Data wydania: 2009
Pobrań: 455
Producent: Pentagraf
Wymagania sprzętowe:
nieznane, ale na pewno niewielkie
nieznane, ale na pewno niewielkie
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Zombie hunterz
OCEŃ
FILM
Wielu starszych graczy pamięta z pewnością jeszcze czasy radosnej hulanki na automatach w salonach gier, gdzie wydawało się pieniądze, dane przez rodziców „na bułkę” do szkoły. Alternatywnie można też było z dziką radością niszczyć miliony przeciwników w, graficznie upośledzonych, grach na pegasusa. Nie bez powodu wspominam o tych przypadkach, na takie wspominki zebrało mi się po zagraniu w „Zombie Hunterz”.
”Zombie Hunterz” to zaskakująco wciągający miks bijatyki i survivalu, gdzie z uśmiechem na twarzy przerabiamy na zgniłą mielonkę hordy zombie.
Czyniąc to, wcielamy się w różne, wybrane przez nas postacie, a każdą gra się w całkiem inny sposób, co jest dość unikalne dla tego typu gier. Zaczynamy z jedną postacią, rycerzem, aby potem odblokowywać nowych herosów i dodatkowy tryb gry (Survival) poprzez zaliczanie kolejnych osiągnięć. Ba, można nawet odblokować 2 postacie, będące zombie-bossami w normalnej rozgrywce! Niewiele gier pokusiło się na implementacje takiej możliwości, ale dla mnie to strzał w dziesiątkę.
Grafika również potrafi zadziwić. Najpierw razi swoją pikselowatą kanciastością, aby po krótkim przyzwyczajeniu się, stać się bardzo miłym dla oka środkiem do pokazania masakry, dziejącej się na ekranie. Jest to wyjątek, który potwierdza regułę, że da się zrobić dobrą grafikę do gry, zaledwie przy użyciu kupki pikseli.
Miła dla ucha jest też muzyka, którą autor „pokradł z Internetu”, jak sam pisze:P Wyszło mu to całkiem zgrabnie, a kawałki muzyczne naprawdę wpasowują się w ogólną atmosferę gry i pomagają czerpać jeszcze większą radość z zabawy.
Old-schoolowość „Zombie Hunterz” ma jednak swoją cenę. Niektórych graczy może zrazić grafika, innych prostota rozgrywki, a mnie, na przykład, zraziły zwiechy, jakie ta produkcja potrafiła czasem załapać. Jeśli ktoś lubi się frustrować, to gwarantuję, że przełączenie ekranu gry na czystą biel, z napisem „brak odpowiedzi”, na kilka sekund przed rozwaleniem ostatniego bossa na poziomie „hard”, zapewni mu tego uczucia w nadmiarze.
Nieco zirytować potrafią też lakoniczne opisy osiągnięć, które chcemy odblokować, aby zdobyć kolejne, grywalne postacie. W większości przypadków nie mówią one graczowi nic, nie wiadomo więc, czy mamy przejść poziom używając tylko jednego klawisza, czy może zrobić coś równie dziwnego…
Tym niemniej, „Zombie Hunterz” przeniosło mnie do, wspomnianych wcześniej, dobrych, dawnych dni. Tytuł ten posiada tak samo potężną dawkę grywalności, jak klasyczne tytuły z pegasusa, typu „Contra”, dlatego też polecam go każdemu na kilka minut/godzin (wybrać wedle uznania) świetnej zabawy przy mordowaniu zombie! Nie powinniście się rozczarować.
UWAGA! Po pojawieniu się napisu "Pentagraf", tuż po uruchomieniu gry, należy nacisnąć klawisz "Z". Podobnie robimy przy wyświetleniu kolejnego numeru planszy.
Sterowanie:
Kursory --- Poruszanie w menu / Poruszanie postacią
Z --- Wybór w menu / Atak
X --- Rezygnuj w menu / Skok
C --- Atak Specjalny
S --- Przeładowanie (tylko dla Leny)
Ctrl + R --- Restart bieżącego poziomu
Ctrl + Y --- Zmiana sterowania
”Zombie Hunterz” to zaskakująco wciągający miks bijatyki i survivalu, gdzie z uśmiechem na twarzy przerabiamy na zgniłą mielonkę hordy zombie.
Czyniąc to, wcielamy się w różne, wybrane przez nas postacie, a każdą gra się w całkiem inny sposób, co jest dość unikalne dla tego typu gier. Zaczynamy z jedną postacią, rycerzem, aby potem odblokowywać nowych herosów i dodatkowy tryb gry (Survival) poprzez zaliczanie kolejnych osiągnięć. Ba, można nawet odblokować 2 postacie, będące zombie-bossami w normalnej rozgrywce! Niewiele gier pokusiło się na implementacje takiej możliwości, ale dla mnie to strzał w dziesiątkę.
Grafika również potrafi zadziwić. Najpierw razi swoją pikselowatą kanciastością, aby po krótkim przyzwyczajeniu się, stać się bardzo miłym dla oka środkiem do pokazania masakry, dziejącej się na ekranie. Jest to wyjątek, który potwierdza regułę, że da się zrobić dobrą grafikę do gry, zaledwie przy użyciu kupki pikseli.
Miła dla ucha jest też muzyka, którą autor „pokradł z Internetu”, jak sam pisze:P Wyszło mu to całkiem zgrabnie, a kawałki muzyczne naprawdę wpasowują się w ogólną atmosferę gry i pomagają czerpać jeszcze większą radość z zabawy.
Old-schoolowość „Zombie Hunterz” ma jednak swoją cenę. Niektórych graczy może zrazić grafika, innych prostota rozgrywki, a mnie, na przykład, zraziły zwiechy, jakie ta produkcja potrafiła czasem załapać. Jeśli ktoś lubi się frustrować, to gwarantuję, że przełączenie ekranu gry na czystą biel, z napisem „brak odpowiedzi”, na kilka sekund przed rozwaleniem ostatniego bossa na poziomie „hard”, zapewni mu tego uczucia w nadmiarze.
Nieco zirytować potrafią też lakoniczne opisy osiągnięć, które chcemy odblokować, aby zdobyć kolejne, grywalne postacie. W większości przypadków nie mówią one graczowi nic, nie wiadomo więc, czy mamy przejść poziom używając tylko jednego klawisza, czy może zrobić coś równie dziwnego…
Tym niemniej, „Zombie Hunterz” przeniosło mnie do, wspomnianych wcześniej, dobrych, dawnych dni. Tytuł ten posiada tak samo potężną dawkę grywalności, jak klasyczne tytuły z pegasusa, typu „Contra”, dlatego też polecam go każdemu na kilka minut/godzin (wybrać wedle uznania) świetnej zabawy przy mordowaniu zombie! Nie powinniście się rozczarować.
UWAGA! Po pojawieniu się napisu "Pentagraf", tuż po uruchomieniu gry, należy nacisnąć klawisz "Z". Podobnie robimy przy wyświetleniu kolejnego numeru planszy.
Sterowanie:
Kursory --- Poruszanie w menu / Poruszanie postacią
Z --- Wybór w menu / Atak
X --- Rezygnuj w menu / Skok
C --- Atak Specjalny
S --- Przeładowanie (tylko dla Leny)
Ctrl + R --- Restart bieżącego poziomu
Ctrl + Y --- Zmiana sterowania
KOMENTARZE
Gość
+0
2010-08-30 12:19:38
Jeżeli nie odstrasza was grafika rodem z NESa, to myślę, że będziecie się przy tej grze dobrze bawili ;)
NightWarrior
+0
2010-08-30 10:30:35
Gra jest dobra,klasyczne mordobicie.Wciąga i nie nudzi się.Grafika to typowy pixel art.Ogólnie polecam.Jeżeli ktoś lubi chmary zombie i bijatyki to się nie zawiedzie.
1