Angry Birds? Angry Mario!
Z Mario się nie zadziera, o czym nie wiedziały Angry Birds. Już wkrótce ptaszki pożałują swojej popularności...
Najbardziej wypływowy hydraulik w branży gier zwołuje spotkanie, na którym niczym Don Corleone przemawia do przedstawicieli przyjaznych rodzin (choć nie ma Ezio z Ubisoft Family ;-)). Gang Mario musi rozprawić się z opanowującymi smartfony i tablety darmowymi Angry Birds. Bezwzględni bohaterowie innych gier mają w planach krwawą jatkę. Ewentualnie kilka drobiowych pieczeni.
Oto prawdziwa historia wirtualnego Ojca chrzestnego:
Informacje dodatkowe:
Strona główna wydarzenia: http://www.youtube.com/watch?v=I1PABULx83A&feature=player_embedded
Może Ci się spodobają
KOMENTARZE
Gość
+0
2011-08-07 17:30:52
ee głupota jakas..
1