Kłopoty premierowe SimCity nie ograniczyły się – jak w przypadku Diablo III – do dwóch pierwszych wieczorów. Produkcja zadebiutowała na rynku we wtorek, a i tak wiele osób ma problemy z połączeniem, a część funkcji – jak osiągnięcia czy rankingi – wciąż pozostaje "tymczasowo wyłączona".

Szefowa Maxis wystosowała list do graczy, w którym przeprasza za zamieszanie i obiecuje rekompensatę dla wszystkich, którzy kupią i uruchomią grę przed 18 marca. Będzie to produkcja PC z katalogu EA na Originie – nie wiadomo jednak, czy gracz będzie mógł wybrać dowolny tytuł:

Dobra wiadomość jest taka, że SimCity okazało się hitem na całym świecie. Panuje zgodność pomiędzy recenzentami i graczami - to jest świetna gra. Jednak SimCity jest stworzone do gry w środowisku online i jeżeli nie możesz grać na stabilnym serwerze, nie możesz dobrze się nią bawić. Tak więc nie spoczniemy, dopóki nie rozwiążemy pozostałych problemów z serwerami.

Aby polepszyć nasze notowania w oczach zawiedzinych graczy, chcemy zaoferować wam pobranie ZA DARMO grę na PC z oferty EA. 18 marca gracze, którzy aktywowali swoją grę otrzymają e-mail z informacją jak odebrać swoją bezpłatną grę.

Wiemy, że jest to trochę działanie po czasie - to jak kupienie prezentu koledze, po tym jak coś się przeskrobało. Ale mamy poczucie, że to co się stało, było złe. Mamy nadzieję, że nie będziecie się na nas długo gniewać i wszyscy zostaniemy przyjaciółmi w SimCity, kiedy gra będzie już działać na 100%.