Guild Wars 2 bez klasycznych questów
Serwis Gamerzines.com przeprowadził ciekawy wywiad z głównym projektantem Guild Wars 2 Erikiem Flannumem. Dowiedzieliśmy się, jak w najnowszej produkcji ArenaNet stworzony został system questów. Dobra wiadomość: koniec z odwiecznym schematem "zagadaj do NPC, zabij -dziesiąt mobów i wróć po nagrodę". Jego miejsce zajmą osobiste historie i wydarzenia.
Już podczas tworzenia postaci będziesz musiał podjąć decyzje, które wpłyną na całą dalszą rozgrywkę. "Twoje pochodzenie, twoja własna opowieść to nasz ekwiwalent głównego wątku w słynnych RPG dla jednego gracza" – wyjaśnia Flannum. W Guild Wars 2 możemy liczyć na znacznie ciekawszą, bardziej rozbudowaną fabułę niż w innych produkcjach tego typu. Nie będzie już ona wyłącznie pretekstem do wielogodzinnego grindowania.
Ciekawie zapowiada się również system wydarzeń – zasadniczo nie mają one wyraźnie zaznaczonego początku ani końca, co oznacza, że można dołączyć do nich w każdej chwili. Załóżmy, że przemierzając naszym herosem łąki kwieciem umajone, zobaczymy, że grupa stworów szturmuje okoliczną wieżę. Jeśli mamy ochotę, możemy dołączyć do zabawy – dostaniemy wówczas dodatkowe punkty doświadczenia. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by po cichu oddalić się od zgiełku.
Na szczęście nie zabraknie klasycznego kalendarza z listą zaplanowanych eventów. Flannum unika jednak szczegółów – poza oczywistym zapewnieniem, że atrakcji będzie znacznie więcej niż w Guild Wars z numerem jeden.
Informacje dodatkowe:
Strona główna wydarzenia: http://www.gamerzines.com/mmo/previews/interview-guild-wars-2-pt1.html