Nintendo zaprezentowało wczoraj swoją nową konsolę. Będzie to dość nietypowe połączenie konsoli stacjonarnej i przenośnej.

W wersji stacjonarnej Nintendo Switch zapowiada się na dość tradycyjną konsolę, o mocy obliczeniowej porównywalnej prawdopodobnie z PlayStation 4. W każdej chwili można jednak odłączyć jej części od stacji dokującej i zamienić w wypasionego handhelda, z dużym ekranem i przyciskami po obu stronach. Co ciekawe, każda z tych mocowanych stron może służyć także jako oddzielny pad podczas gry w multi.

Nintendo obiecuje dużą listę tytułów startowych (m.in. The Legend of Zelda, nowy Mario, Splatoon), a także współpracę z takimi studiami jak Ubisoft, Bethesda czy From Software. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, a na te będziemy musieli poczekać do początku przyszłego roku. Cena, kwestia blokady regionalnej, lista gier – to na razie tajemnica.

Nintendo Switch trafi na rynek w marcu 2017 roku.