Wygląda na to, że czasy świetności World of Warcraft bezpowrotnie przeminęły wraz z mgłami Pandarii. Nowy dodatek nie był w stanie zatrzymać przy sobie graczy – w ciągu ostatnich trzech miesięcy ich liczba skurczyła się o kolejne 600 tysięcy.

Obecnie World of Warcraft posiada 7,7 mln płacących graczy. Choć to liczba, za którą niemal wszyscy twórcy MMO oddaliby nerkę, to ledwie łabędzi śpiew dawnych sukcesów WoW-a. Jeszcze rok temu liczba abonentów oscylowała w granicach 10 milionów, a w październiku 2010 r. było ich aż 12 mln.

Blizzard nie zamierza się jednak łatwo poddawać. Obecnie trwają testy systemu mikropłatności, który pozwoli zasilić kasę studia o dodatkowe dolary, zaś prawdopodobnie na tegorocznym BlizzConie poznamy pierwsze szczegóły kolejnego dodatku. Nadchodzące lata zdominują natomiast film Warcraft i powstający powoli projekt Titan. Mimo przejściowych problemów, wygląda więc na to, że Blizzard może spać spokojnie.