Wielu analityków oraz graczy z nadzieją upatrują nowych konsol od Microsoftu, Sony i Nintendo najpóźniej pod koniec przyszłego roku. Następca Xboxa 360 może jednak przyjśc na świat dopiero w 2014 - to zdanie analityka Michaela Pachtera. Za takim posunięciem ze strony Microsoftu zdaniem Pachtera przemawia chęc dostosowania swojej next-gen konsoli dla najbardziej wymagających graczy. Oto fragment branżowego raportu analityka:

Wciąż nie mamy dokładnej specyfikacji, daty premiery lub ceny konsoli Wii U, która powinna ukazać się do końca tego roku, ale Nintendo powinno ujawnić termin debiutu oraz cenę – najprawdopodobniej wahającą się od 299 dolarów do 349 dolarów – w przyszłym tygodniu Nie słyszeliśmy jeszcze o planach Microsoftu i Sony dotyczących ich nowych konsol, ale obaj producenci oczekują, że wydadzą swoje kolejne platformy do końca 2013 roku. Wierzymy jednak, że Microsoft może opóźnić premierę nowej konsoli do wiosny 2014, by dostosować się do ogromnego popytu wśród graczy.

Jak widać, argumentacja nie jest miażdżąca czy podparta głosami twórców Xboxa 720 i póki co należy wciąż do gatunku gdybaniowego. Nie ma też jednak żadnego odzewu z Microsoftu ani konferencji dla prasy, jaką np. 13 września organizuje Nintendo.