Czy są to letnie wakacje, czy też jesienne i zapracowane dni, warto czasami od tego wszystkiego uciec, zaprosić koleżankę/kolegę na partyjkę bilarda i odpłynąć od wszelkich problemów dnia codziennego. Jednakże nie zawsze ma się taką możliwość, kluby zatłoczone, a ceny także nieciekawe. W tedy warto zapisać się do 8BallClub i choć nie będzie to, to samo, co w rzeczywistości, to jednak…ale o tym się sami przekonacie.  Po założeniu konta, wybieramy czy chcemy poćwiczyć najpierw grę, umożliwia to nam zabawę we dwójkę przy jednym komputerze, czy też wejść od razu na głęboka wodę, czyli zabawę sieciową. Do dyspozycji autorzy opisywanego programu dali nam trzy możliwe rozgrywki: Eight ball, Nine ball oraz Snooker. Po zaznaczeniu odpowiadających nam gier, wyszukujemy, z kim chcemy toczyć mecz, albo (jak często się zdarza) sami zostaniemy zaproszeni. Później pozostaje tylko akceptacja (ewentualnie modyfikacja pewnych parametrów) i zaczynamy.  Pierwsze, co rzuca się w oczy to przepiękny trójwymiar, dający wrażenie prawdziwości zabawy. Do dyspozycji mamy trzy pokoje i choć generalnie nie mają większego znaczenia wizualnego, to i tak fakt ten cieszy. Po pierwszym uderzeniu kijem w bile widać, że bardzo postarano się o sferę fizyki i tutaj nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Oczywiście takie parametry jak wysokość kija, siła, kąt nachylenia itd. są dostępne, także entuzjastów tej zabawy mogę uspokoić. Sfera dźwiękowa także trzyma niezły poziom, choć trudno wyobrazić sobie tutaj coś więcej, tym samym głównie da się słyszeć stukanie, uderzenie bili o bilę itd. czyli to, co faktycznie powinno tam się znajdować. Brak muzyki jest oczywiście zrozumiały i nie przeszkadza, zatem można samemu coś na komputerze sobie włączyć. Po wygranej partii dostajemy punkty, po przegranej (oczywiście zależy od początkowych ustawień) je tracimy.  Grę na swoim dysku posiadam od niedawna, ale od tamtego czasu jak ją pierwszy raz uruchomiłem, nie mogę przestać grać. Udało mi się nawiązać nawet kilka kontaktów zagranicznych i umówić na kolejne partyjki. Zabawa wyśmienita dzięki idealnemu odwzorowaniu wszelkich parametrów, jakie występują w rzeczywistości. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić Was do 8BallClub. Do zobaczenia w klubie!