rozbudowany świat
INFORMACJE
Gatunek: RPG
Licencja: shareware
Data wydania: 2005
Pobrań: 3036
Producent: Spiderweb Software
Dystrybutor: Spiderweb Software
Wymagania sprzętowe:
Karta graficzna obsługująca rozdzielczość 800x600x16 bitów
Karta graficzna obsługująca rozdzielczość 800x600x16 bitów
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
TAGI
INNE Z TEMATU
Avernum 4
OCEŃ
Avernum - potężny podziemny świat, gdzie brak promieni słońca i powiewu wiatru wcale nie przeszkadza w rozwijaniu się życia. Początkowo ogromna jaskinia służyła jako więzienie, do którego panujące na powierzchni Imperium zrzucało przestępców i przeciwników politycznych. Obecnie, po latach zmagań, Avernum stał się krainą, gdzie każdy może znaleźć swój kąt - rolnik, żołnierz, kupiec. Dotyczy to również bandytów, rzezimieszków i wyjętych spod prawa oprychów, ale najlepiej będą się tam czuli poszukiwacze przygód, mogący zdobyć sławę i bogactwo. O ile przeżyją...
Informacja o ukazaniu się czwartej części gry przyjąłem z nieskrywanym zadowoleniem i zdziwieniem jednocześnie, bowiem jeszcze w chwili, gdy światło dzienne ujrzało Blades of Avernum, Jeff Vogel, twórca serii, zapierał się, że na tym koniec. Nalegania fanów były tak silne, że ledwo wyszło Avernum 4, a już słyszy się o kolejnej części. Ale po kolei.
O świecie i podstawach, na których opiera się świat Avernum mogliście dowiedzieć się z poprzedniej części gry, dlatego skupię się jedynie na zmianach wprowadzonych przez autorów. Miejscem akcji z powrotem jest podziemny świat. Nie oznacza to jednak jakichś wielkich ograniczeń. Wręcz przeciwnie! Jego wielkość oraz liczba możliwych do wykonania misji zapewni kilkadziesiąt (a na pewno nie pomylę się wiele, jeśli powiem, że kilkaset) godzin świetnej zabawy. Co ciekawe, questy nie są już tylko domeną kluczowych postaci. Sami możemy wybrać dodatkowe zadanie przeglądając tablicę ogłoszeń znajdującą się w większości miast. Jest to co prawda tylko ułuda nieliniowej fabuły, bowiem prędzej czy później się wyczerpią, ale to i tak miłe urozmaicenie.
Pierwsze co rzuca się w oczy po uruchomieniu to całkowita zmiana "silnika". Autorzy zdecydowali chyba, że ten stosowany w poprzednich częściach jest już przestarzały i poszukali pomocy w innym swoim tytule - Geneforge. Zmian w związku z tym jest sporo, ale zacznę od tych neutralnych lub z małych wychyleniem na plus. Po pierwsze, skończono z podziałem na "indoors" i "outdoors" czyli lokacje zamknięte i tereny między nimi. Mapa nie zmieni się po wejściu do jaskini czy po przejściu przez bramy miasta. Na ekranie cały czas będą te same postacie, z których każda zajmuje jedno pole. Plusem tego rozwiązania jest brak zaskoczenia po wejściu do ciemnej groty, przez co można się lepiej do tego przygotować. Pojawił się za to minus, skoro już jesteśmy przy ciemnościach, a mianowicie zlikwidowanie efektu światła wywołanego przez odpowiednie zaklęcie lub pochodnię. W konsekwencji, jedyną możliwością ujrzenia czegoś w głębokich podziemiach jest podkręcenie jasności na monitorze.
To nie koniec zmian. Na plus muszę zaliczyć korzystanie z myszy. Dotychczas całą przygodę mogłem przeżyć z pomocą klawiatury. Nie żeby mi się to nie podobało, ale chyba po pewnym czasie zatracałem kontakt z grą w zakresie klimatu. Pomijałem dłuższe kwestie, ograniczając się do zdobywania bogactwa i pokonywania kolejnych wrogów. Na szczęście w Avernum 4 nadal można bez przeszkód używać klawiszy, bo kursor nie chodzi wystarczająco płynnie by jego poruszanie nie wprawiało na początku w stan irytacji. A mój Radeon ma 128 MB i 128 bitową szynę...
Używanie myszy przyniosło z sobą także możliwość otwierania słoików, szafek i skrzyń po najechaniu na nie kursorem - podświetlą się, kiedy da się do nich zajrzeć. Także przy transakcjach handlowych zrobiono wielki skok do przodu. Dzięki zmianie ekranu ekwipunku, przedmioty można nakładać na bohatera i przekazywać innym podczas wymiany handlowej, a sprzedaż to po prostu kliknięcie na ikonkę srebrnych monet. Pozostała jeszcze jedna zmiana, niestety na wielki minus. Pamiętacie śmieszne obrazki opisujące wszystkie umiejętności prowadzonych bohaterów? Dzięki nim można było nie tylko rozeznać się w nich bez znajomości angielskiego, ale także zdrowo uśmiać. Zastosowany "engine" zmusił autorów do zlikwidowania tego elementu, zasmucając mnie i pewnie wielu innych graczy. Ale co zrobić, zmiany niosą ze sobą nie tylko pozytywne przeobrażenia.
Nie ma co ukrywać, że czwarta część Avernum mocno się zmieniła. Nie wszystko zmodyfikowano na lepsze, jednak mimo to gra wciąż prezentuje bardzo wysoki poziom na arenie shareware'wych RPG. Spiderweb Software nie zwalnia tempa. Na zmianę wypuszcza kolejną część Avernum lub Geneforge zaskakując graczy niezliczoną ilością pomysłów na fabuły i questy. Czy polecam? Zdecydowanie tak!
Informacja o ukazaniu się czwartej części gry przyjąłem z nieskrywanym zadowoleniem i zdziwieniem jednocześnie, bowiem jeszcze w chwili, gdy światło dzienne ujrzało Blades of Avernum, Jeff Vogel, twórca serii, zapierał się, że na tym koniec. Nalegania fanów były tak silne, że ledwo wyszło Avernum 4, a już słyszy się o kolejnej części. Ale po kolei.
O świecie i podstawach, na których opiera się świat Avernum mogliście dowiedzieć się z poprzedniej części gry, dlatego skupię się jedynie na zmianach wprowadzonych przez autorów. Miejscem akcji z powrotem jest podziemny świat. Nie oznacza to jednak jakichś wielkich ograniczeń. Wręcz przeciwnie! Jego wielkość oraz liczba możliwych do wykonania misji zapewni kilkadziesiąt (a na pewno nie pomylę się wiele, jeśli powiem, że kilkaset) godzin świetnej zabawy. Co ciekawe, questy nie są już tylko domeną kluczowych postaci. Sami możemy wybrać dodatkowe zadanie przeglądając tablicę ogłoszeń znajdującą się w większości miast. Jest to co prawda tylko ułuda nieliniowej fabuły, bowiem prędzej czy później się wyczerpią, ale to i tak miłe urozmaicenie.
Pierwsze co rzuca się w oczy po uruchomieniu to całkowita zmiana "silnika". Autorzy zdecydowali chyba, że ten stosowany w poprzednich częściach jest już przestarzały i poszukali pomocy w innym swoim tytule - Geneforge. Zmian w związku z tym jest sporo, ale zacznę od tych neutralnych lub z małych wychyleniem na plus. Po pierwsze, skończono z podziałem na "indoors" i "outdoors" czyli lokacje zamknięte i tereny między nimi. Mapa nie zmieni się po wejściu do jaskini czy po przejściu przez bramy miasta. Na ekranie cały czas będą te same postacie, z których każda zajmuje jedno pole. Plusem tego rozwiązania jest brak zaskoczenia po wejściu do ciemnej groty, przez co można się lepiej do tego przygotować. Pojawił się za to minus, skoro już jesteśmy przy ciemnościach, a mianowicie zlikwidowanie efektu światła wywołanego przez odpowiednie zaklęcie lub pochodnię. W konsekwencji, jedyną możliwością ujrzenia czegoś w głębokich podziemiach jest podkręcenie jasności na monitorze.
To nie koniec zmian. Na plus muszę zaliczyć korzystanie z myszy. Dotychczas całą przygodę mogłem przeżyć z pomocą klawiatury. Nie żeby mi się to nie podobało, ale chyba po pewnym czasie zatracałem kontakt z grą w zakresie klimatu. Pomijałem dłuższe kwestie, ograniczając się do zdobywania bogactwa i pokonywania kolejnych wrogów. Na szczęście w Avernum 4 nadal można bez przeszkód używać klawiszy, bo kursor nie chodzi wystarczająco płynnie by jego poruszanie nie wprawiało na początku w stan irytacji. A mój Radeon ma 128 MB i 128 bitową szynę...
Używanie myszy przyniosło z sobą także możliwość otwierania słoików, szafek i skrzyń po najechaniu na nie kursorem - podświetlą się, kiedy da się do nich zajrzeć. Także przy transakcjach handlowych zrobiono wielki skok do przodu. Dzięki zmianie ekranu ekwipunku, przedmioty można nakładać na bohatera i przekazywać innym podczas wymiany handlowej, a sprzedaż to po prostu kliknięcie na ikonkę srebrnych monet. Pozostała jeszcze jedna zmiana, niestety na wielki minus. Pamiętacie śmieszne obrazki opisujące wszystkie umiejętności prowadzonych bohaterów? Dzięki nim można było nie tylko rozeznać się w nich bez znajomości angielskiego, ale także zdrowo uśmiać. Zastosowany "engine" zmusił autorów do zlikwidowania tego elementu, zasmucając mnie i pewnie wielu innych graczy. Ale co zrobić, zmiany niosą ze sobą nie tylko pozytywne przeobrażenia.
Nie ma co ukrywać, że czwarta część Avernum mocno się zmieniła. Nie wszystko zmodyfikowano na lepsze, jednak mimo to gra wciąż prezentuje bardzo wysoki poziom na arenie shareware'wych RPG. Spiderweb Software nie zwalnia tempa. Na zmianę wypuszcza kolejną część Avernum lub Geneforge zaskakując graczy niezliczoną ilością pomysłów na fabuły i questy. Czy polecam? Zdecydowanie tak!
KOMENTARZE
ultraphaze
+0
2008-07-02 11:24:26
niech tworcy stawiaja na grywalnosc tu sie zgodze ale avernum i wszystkie jej klony to jedna wielka porażka (normalnie kojarzy mi sie z układaniem przez niektorych patologów śmieci pod linijke:() juz znacznie bardziej wole zagrać w jakieś rogue-podobne :P
Gość
+0
2008-03-16 10:52:20
genialny rpg . :) jakby tworcy stawiali na grywalnosc a nie grafike jak to teraz jest bylo by o wiele lepiej , np . Crysis , pogralem chwile i sie znudzil , a w to moge grac i grac =P
Gość
+0
2007-06-12 08:39:39
jaki jest cd-key do tej gry?
[Jak przekupisz producenta, to ci powie.- stwierdził Kola256] [A ja śmię twierdzić, że nie ma.... Ta gra nie ma płyty.... Tak więc producent pewnie ma serial. - dop. NIC]
Gość
+0
2006-09-05 08:45:09
hmm... pogram se ale powiedzcie czy ta gra jest przez neta ...
[Nie - dop. Eugen]
Gość
+0
2006-09-05 01:36:40
Po tym jak ją całą przeszedłem (dość dawno ale zapomniałem o tej stronie) dopiszę tylko, że ejst świetna ;>
Gość
+0
2006-08-14 23:21:09
Naprawdę wporzo gra ;) Jak początek was nie wystraszy ;)
Gość
+0
2006-06-17 13:23:35
Mam nowy team 15-16 levele .Teraz jest bardziej zrużnicowany:
Sorcerer
Priest
Soldier
Archer
mam każdym blessed plate armor i takie tam bajery.Nie moge znaleść klucza do drzwi jak się idzie z draco do formello za barierą (pisze ze są jakieś magiczne runy na tym i część z nich to mapa która wskazuje południowy-zachód od monastery)
Mój gg to:8381640
Prosze o porade lub pomoc (mam pełna wersja tego wiec moge uzyczyć cd-keya)
Gość
+0
2006-06-17 01:06:03
Jak na moj gust to druzyna jest powaznie oslabiona brakiem czarodzieja - Przyspieszenie dajace dwa razy wiecj atakow i Ognisty Pocisk zabierajacy malo many a zadajacy masakryczne obrazenia zwalszcza umarlakom. Do tego istotny jest jeszcze ekwipunek i to jak byly wywadawane punkty za awans. Generalnie to tych najmocnieszych wrogow lalo sie magia przy druzynie zaczarowanej wszystkimi wzmaczniaczami od kaplana i maga. Od nekromanty gorsze sa cienie robiace testy (ten ktory atakowal Lodowym Deszczem testujac wytrzymalosc byl przegiety ale gwarantuje ze wszystko jest do pokonania, nie zniszczylem jedynie tego wielkiego Cienia bo w demo chyba nie da sie tego zrobic ;))
Gość
+0
2006-06-07 22:09:29
Dokładniej ten nekromanta koło F......(trzecie miasto)
Gość
+0
2006-06-07 22:08:16
No gdyby grafa byłaby by lepsza.....
Ok ok ok Gra jest super jedynie czego ja sie czepian to troche grafy ,ale jak jest klimat to nawet grafa nie przeszkadza
prosiłbym o pare rad w związku z tą grą.Otóż jestem koło nekromanty ale nie wiem jak go zabić (próbuje próbuje i za każdym razem dostaje w głowę).Mój team to 2 soldier berserker priest wszyscy na 8-9 levach.Czy jestem lamerem ,że z takimi charami nei moge go zabić =P ????