Kolejny okaz starego jak świat rodzaju gry - arkanoida. Trochę to monotonne, ale nie ma to jak pobawić się piłeczką. Oczywiście odbijamy od pewnej platformy kulkę, aby rozbić wszystkie Becherówki (dla niewtajemniczonych: Becherówka - niesmaczny, ziołowy alkohol), w skutek czego podpalają się. Arkanoidy – stare ale jare gry, a ta na pewno do nich należy.  Jest parę poziomów, które nie należą do wybitnie oryginalnych i nawet sporo ciekawych bonusów (np. destruktor, który nie odbija się od butelek), lecz nic szczególnie fajnego w grze nie ma. Bechermania może chwilowo zlikwidować nudę, odstresować. Największą zaletą jest pomysł, no bo kto pomyślałby, żeby zrobić grę, w której rozbijasz butelki Becherówki? Gra niestety jest po czesku, ale to podobny język do naszego, więc zrozumieć można. Naprawdę ten arkanoid może ożywić szare komórki i wesprzeć w gorszych chwilach, lecz dla fanów takich dzieł raczej nie będzie interesujący. Powiem szczerze, że znam lepsze pod względem logicznym, chociaż od strony humoru autora niewiele można mu zarzucić.  Gra ma śmieszną oprawę muzyczną, ale ładnie brzmiącą. Za to grafika pozostawia dużo do życzenia - może nie jest zła, lecz mało rozwinięta. Niestety, produkt nudzi się jak większość gier tego typu, mimo to można chwilę się pobawić i porozbijać zielone butelki z alkoholem. Większość dzieł tego typu jest na parę godzin, po których zostaje usunięta z dysku. Nie mogę powiedzieć, że z tym jest inaczej, ale może dla entuzjastów takich gier będzie ciekawa, zobaczcie sami. Ogólnie produkt jest zrobiony pomysłowo. Ściągajcie i życzę wysokich wyników, powodzenia!