Rekordy online
BulletZORZ
Dzisiejsza propozycja to przyjemna produkcja platformowo-zręcznościowa, w której będziemy musieli wykazać się pewnego rodzaju refleksem. Jak widzicie na screenach, produkcja wystylizowana została na obrazek - rysowany kredkami, więc pewnego specyficznego klimatu na pewno nie można jej odmówić.
W czasie zabawy wcielamy się w dziwacznego bohatera, którego celem będzie - pozbieranie z planszy wszystkich kryształków. Zadanie to jest proste jedynie w pierwszych poziomach, później sprawa zaczyna się coraz bardziej komplikować, a pokonanie danego etapu – stanowić będzie już większe wyzwanie. W sumie autor przygotował dla nas dziewięć różnorodnych leveli, przy czym kilka z nich to - typowe samouczki, objaśniające nam zasady zabawy.
Nasz bohater posiada broń z której może wystrzeliwać ogromniaste pociski. Wbrew pozorom dostępne narzędzie zagłady - nie służy tutaj do walki, ale jest pomocne w przemieszczaniu. Dzięki zręcznie wystrzelonym pociskom możemy skoczyć na wyższą platformę, lub ominąć niebezpieczną przeszkodę terenową.
Najpoważniejszym zagrożeniem dla naszej postaci będą latające rakiety, które znacznie utrudnią nam przemieszczanie się po planszy. Sporo trudności mogą sprawić również, wszelkiego rodzaju kolce, porozmieszczana w różnych miejscach. Kontakt z wcześniej wspomnianymi rzeczami zakończy się śmiercią postaci i rozpoczęciem danego poziomu od nowa.
Grafa przypomina trochę - bazgroły dziecka zrobione kredkami. Na pewno oprawie audiowizualnej nie można odmówić klimatu. Mechanika zabawy pomimo, iż jest prosta – jest według mnie satysfakcjonująca.
Szkoda, że gra oferuje tak mało poziomów, gdyż jest naprawdę wciągająca. Jeżeli gra okaże się dla nas zbyt łatwa, zawsze możemy spróbować przejść dany etap włączając poziom - hard (mamy tutaj ograniczoną liczbę pocisków), co w pewien sposób przedłuża żywotność produkcji. Uważam, że BulletZORZ jest udanym tytułem zasługującym na ocenę 4/5.
1