1 GHz Pentium III, 256 MB RAM, 64 MB VRAM, DirectX 9, Internet
Rekordy online
C4 Robot
W 2007 roku, w kinach pojawił się film, który tak jak kiedyś "Matrix", wytyczył ścieżkę rozwoju kinematografii, głównie pod względem efektów specjalnych. Mowa tu o "Transformers" - robotach, które osiągnęły zdolność przemiany swojej postaci w jakikolwiek pojazd. Oczywiście, po premierze dzieła braci Wachowskich, by przykuć uwagę widza, zaczęły pojawiać się symbole, charakterystyczne dla tegoż filmu, stosowane w przeróżnych reklamach. Nie inaczej jest teraz i tym samym motyw transformacji wraca w postaci batonika oraz, to co nas bardziej interesuje, prezentacji przez firmę "Citroen" jednego ze swoich modeli samochodów. Jednak jak widać reklama to za mało i postanowiono wydać grę, w której sami poczujemy jak to jest sterować "C czwórką" obdarzoną zdolnością przemiany.
Od razu wspomnę, że osoby oczekujące po C4 Robot walk robotów podczas wyścigu, mogą spokojnie zejść na ziemię i czytać dalej tekst. Nie ma możliwości konfrontacji bezpośredniej z rywalem, a co tu mówić o sposobach jego eliminacji. Cała zabawa opiera się tylko i wyłącznie na biciu rekordów okrążenia, które zostają automatycznie zapisane na serwerze autorów gry, dzięki czemu smakujemy "choć" namiastkę rywalizacji (bo czy coś takiego zastąpi typowy rajd?). Do dyspozycji oddano aż...jeden samochód (co raczej nie dziwi) z możliwością zmiany jego koloru. Ścigamy się na jednej planszy, którą okrąża się w mniej niż cztery minuty, a to samo za siebie mówi, że gra szybko się znudzi.
Rozgrywkę rozpoczynamy pod postacią zwykłego samochodu, jednak w przeciągu dwóch sekund możemy zamienić się w robota na...rolkach? Jest to dobra opcja na szybkie rozpędzenie się i zyskanie na czasie, gdzie w przypadku standardowej opcji, nie byłoby o tym mowy. Dodatkowo nasz "pupilek" może niczym na deskorolce, wskoczyć na rampę oraz chwycić się rur na suficie, w celu ominięcia kłopotliwych przeszkód. Rzecz jasna samochód posiada zalety, których "uczłowieczona" maszyna nie ma. Mowa tu o turbo, którego długość zależna jest od koloru bonusów, zebranych po drodze.
Gdyby efekt wizualny pozostawiono na takim samym poziomie jak urozmaicenie rozgrywki, zapewne mielibyśmy tu do czynienia z totalną klapą. Na szczęście pod względem graficznym C4 Robot trzyma bardzo dobry poziom i w zupełności wystarcza do swobodnego rozkoszowania się jazdą - biorąc pod uwagę cel wydania gry. Samochód oraz jego drugie oblicze wykonane są starannie, z uwzględnieniem wszelkich szczegółów ich budowy. Sama transformacja wygląda dość efektownie i naprawdę cieszy oczy. Tor, po jakim mamy się ścigać nie należy do zbyt skomplikowanych i z racji tego, że tylko na nim będziemy toczyć zabawę, nuży niestety dość szybko. Zminimalizować ten stan ma urozmaicone tło, w którym latają helikoptery, sterowce, ptaki, a wokół poustawiane są budynki, mosty etc., co w pewnym sensie na jakiś czas się udaje. Tak jak w menu głównym, tak w czasie zabawy, towarzyszy nam szybka muzyka, pozwalająca poczuć klimat gry i dopinguje do szybszej jazdy. Odgłosów nie zabrakło i wydobywają się z każdej możliwej lokalizacji (uderzenie w rampę, hamowanie, transformacja, zmiana nawierzchni itp.).
C4 Robot to nie jest typowa "ścigałką" ze zmianami pory dnia, pogodą, wyborem torów/samochodów. To nie jest gra pokroju NFS - gdyż jest tylko reklamą, a jak na tego typu projekt, prezentuje się bardzo ciekawie. Oczywiście niedosyt pozostaje ogromny, oczekując tym samym czegoś więcej, ale kto wie, może ktoś podchwyci pomysł i stworzy nam darmowy symulator bardziej rozbudowanych wyścigów? Jak na razie pozostaje tylko bicie rekordów czasowych i tym musimy się zadowolić.
Samochody:można dodać wszystkie modele citroena.
Trasy:można dodać miasta z kraju produkcji samochodu.
To są wady,tryb wyścigów nie jest moim zdaniem potrzebny.Komputer by żle wchodził w zakręty!
Choć można powiedzieć że są dodatki do gier ale nie ma wtedy dobrego efektu.
Moim zdaniem mogli się postarać!
Reklama z transformującym się Citroenem była na długo przed filmem, więc jeśli już na czymś wzorowali się twórcy (spotu i gry) to animowana bajka lub zabawki ...
[No widzisz, widocznie za mało oglądam TV - w tym reklamy :) - Medard]
Jest tylko jedno ale: C4 posiada kilka wersji (coupé, sedan, picasso, berline...etc). Można by je tu zastosować, przez co gra zyskałaby dodatkowe atuty i stałaby się ciekawsza :)