Rekordy online
Costume Quest
Jak by to wyglądało w korporacji:
– Szefie, mam pomysł na grę.
– Słucham.
– Chodzi o to, że wcielasz się w dziewczynkę podczas Halloween…
– Przestań. Przeprowadzone analizy jednoznacznie dowiodły, że nasz target nie jest zainteresowany produkcjami, w których gracz musi się wcielać w rolę dziewczynki.
– Ale…
– Wracaj do pracy. Call of Duty samo się nie zrobi.
Jak to wygląda w Double Fine:
– Szefie, mam pomysł na grę.
– Opowiadaj.
– Chodzi o to, że wcielasz się w dziewczynkę podczas Halloween, przebierasz się w robota albo coś podobnego i chodzisz po domach, prosząc ludzi o cukierki.
– No…
– Ale na drodze czyhają liczne potwory – musisz je pokonać, żeby zdobyć jeszcze więcej cukierków. I dostajesz mnóstwo zadań, za ukończenie których zdobywasz kolejne poziomy doświadczenia.
– Świetne! Tylko zróbmy tak, żeby walka wyglądała jak w Final Fantasy. Bo zawsze lubiłem Final Fantasy.
– Jasne, poza tym gracz może zbierać specjalne karty i wymieniać się z innymi.
– Dodajcie też system craftingu nowych kostiumów!
– I jakieś power-upy za wykonanie zadań!
– I oprócz zadań wciągające minigry!
– I jeszcze ukryte poziomy oraz skrzynie ze skarbami!
– I darmowe DLC!
– I specjalny tryb, w którym amerykańscy żołnierze, zamiast do Arabów, mogą strzelać do zombie!
– No… może z tego ostatniego jednak zrezygnujemy.
Dobra, żarty żartami, ale Costume Quest to naprawdę zaskakująco fajna gra. W sumie powinienem się tego spodziewać, bo Double Fine nigdy mnie nie zawiodło, ale dopiero gdy złapie cię syndrom "jeszcze jednej walki", przekonasz się, jak wciągające może być ganianie za cukierkami. To o tyle zaskakujące, że nie wychowywałem się w Stanach Zjednoczonych, nie mam więc szczególnego sentymentu do Halloween.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to najwyżej do niewidzialnych ścian – często nie wiadomo, gdzie można się przemieścić, a gdzie sięgający do kolan płotek okazuje się przeszkodą nie do przebycia. Sama gra też wydaje się momentami zbyt prosta… Ale jeśli musisz zapewnić rozrywkę dzieciakom znajomym, którzy nie uciekają w popłochu na widok angielskich wyrazów, Costume Quest będzie strzałem w dziesiątkę. Zresztą, sam też będziesz się świetnie przy nim bawił.