Rekordy online
Dark Ocean
Dzisiejsza propozycja to survival horror rozgrywający się na tajemniczym statku, zlokalizowanym gdzieś w odmętach opustoszałego oceanu. Wcielając się w Liz (panią inżynier) staramy się wydostać z pułapki w jakiej się znaleźliśmy.
Fabuła opiera się na dosyć prostym, aczkolwiek dosyć sprawdzonym schemacie. Nasza bohaterka znalazła się na statku, opanowanym przez tajemniczą chorobę zmieniającą ludzi w potwory. Aby wydostać się z opresji, Liz musi przemierzyć kilka zróżnicowanych lokacji, by ostatecznie dotrzeć do wyjścia ewakuacyjnego zlokalizowanego nieopodal kasyna.
W grze mamy do czynienia ze zręcznym połączeniem typowej produkcji akcji, wraz z pewnymi elementami gier przygodowych. Zadania z jakimi się spotkamy są urozmaicone pod względem fabularnym, jednak pomimo wszystko - są dosyć schematyczne. Zazwyczaj należy przejść z punktu A do B, po drodze rozwalić kliku przeciwników, i na koniec odnaleźć jakiś przedmiot.
Bronie jakie otrzymamy do dyspozycji są różnorodne i nietypowe. Nasz arsenał to m.in. aparat fotograficzny, dzięki któremu oślepimy i spowolnimy konkretnego zombiaka, czy race podpalające przeciwników po uprzednim polaniu danego delikwenta benzyną. Wygląda to ciekawie, jednak jak w większości horrorów, niekiedy najlepszym rozwiązaniem jest po prostu ucieczka. Moim zdaniem przeciwnicy powinni być trochę bardziej urozmaiceni. Pewne zastrzeżenia mam również do ogólnej animacji wrogów.
Poziom trudności nie jest zbytnio wygórowany. Co prawda w grze dosyć łatwo można zginąć, jednak częste chekpointy sprawiają, że ekran śmierci nie jest zbytnio frustrujący. Sporym ułatwieniem jest także fakt, że po odrodzeniu gratisowo otrzymujemy pewną ilość amunicji, niezależnie od tego ile pocisków posiadaliśmy przed śmiercią.
Grafika w porównaniu do komercyjnych tytułów na pewno w wielu względach odstaje od pewnego standardu. Jednak mimo wszystko trzeba przyznać, że w klasie gier freeware - trzyma bardzo dobry poziom. W sumie podczas rozgrywki zwiedzimy trzy całkiem fajnie zrealizowane lokacje, takie jak: hol statku, basen oraz wcześniej wspomniane - kasyno. Każde z pomieszczeń jest stosunkowo rozbudowane, a także bardzo mroczne - czyli takie jak powinno być. Muzyka jest naprawdę rewelacyjna i trzeba przyznać, że gra pod względem oprawy dźwiękowej - nie odstaje od komercyjnych hitów z gatunku survival horror.
Omawiany tytuł, to na pewno jeden z lepszych darmowych survival horrorów w jakie grałem. Klimatyczna opowieść z pewnymi zwrotami akcji, sprawia że jest to produkcja godna polecenia. Jak dla mnie gra zasługuje na ocenę -5/5.
1