Micro Machines to gra-legenda. Ona właśnie zapoczątkowała gry wyścigowe widziane z góry. Przyjrzyjmy się teraz produkcji szyldowanej przez Alawar Jam XM. A może warto zwrócić uwagę na coś darmowego? Celem gry jest oczywiście wygrywanie wyścigów. Ścigamy się samochodami przypominającymi pojazdy znane z naszych czasów. Boje jednak toczymy na odległych planetach. Przed rozpoczęciem wyścigu musimy wpierw zakupić jakiś pojazd. Skromne fundusze nie pozwolą nam jednak zbytnio wydziwiać. Bardzo ważną sekcją jest również upgrade. Tam możemy zmieniać nasz wehikuł wizualnie oraz go tuningować. Jest tu kilka możliwości począwszy od "bajerów" raczej zbędnych a na zwiększaniu mocy silnika skończywszy. Ścigać się możemy we dwóch na jednym komputerze. Pozycja do zabawy raczej mało wygodna. Sam model jazdy jest jednak maksymalnie nierealistyczny, co oczywiście w tego typu zabawie nie przeszkadza. Podczas jazdy musimy uważać na miny (kto je rozstawił na torze?:)), które dość skutecznie uszczuplają nasze zapasy energii (te z kolei można regenerować). Jest nawet bardzo prosty model uszkodzeń. Aby utrudnić oponentom (lub oni nam) wygraną autorzy wprowadzili power-upy (plamy oleju, pociski, etc.). Grafika jest prosta i czytelna, właściwie dobrze, że nie postawiono na wodorotryskowość, a i do dźwięku zastrzeżeń nie mam. Pozycja w sumie dość ciekawa, jednak biorąc pod uwagę fakt, że płatna nie mogę wystawić wyższej oceny jako, że otrzymuję w zamian "tylko" tyle. Polecam zobaczyć