Gra Lander Reloaded to udana symulacja lądownika, czyli kapsuły, oddzielającej się od macierzystego statku w przestrzeni kosmicznej. Element ten, przeważnie ma za zadanie osiąść na powierzchni określonej planety lub innego ciała niebieskiego. Produkcja ucieszy więc w szczególności amatorów astronomii i zwykłych graczy, marzących o eksploracji egzotycznych terenów w Układzie Słonecznym.  Ogólnie rzecz biorąc, cała misja polega na miękkim lądowaniu naszym "pojazdem księżycowym", w kilku miejscach na planszy. Zazwyczaj są to bardzo charakterystyczne, płaskie obszary - ich lokalizacja, nie powinna nikomu sprawić większych problemów. Należy jednak uważać, aby nie wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, albowiem wówczas można stracić kontrolę nad pilotowanym wehikułem i z impetem rozbić się o skały. Warto też, na bieżąco nadzorować poziom paliwa rakietowego, by przypadkiem nie zabrakło go w kulminacyjnym momencie zabawy. Istotnym czynnikiem w kosmosie, jest działanie grawitacji. W zasadzie, co planeta, to inne ciążenie - dobrze o tym pamiętać, realizując niebezpieczne manewry.  W Lander Reloaded, autor (pochodzący z Austrii) zawarł trzy tryby rozgrywki, począwszy od luźnej gry na losowo wybranym poziomie, poprzez start na własnoręcznie wykonanym etapie (dostępny edytor map!), aż po urozmaicony system kampanii. Ten ostatni, daje m.in. możliwość rozbudowy lądownika o nowe cześci, zwiększające komfort pilotażu. Dzięki kampanii, zwiedzimy również cały Układ planetarny. Polatamy z przyjemnością, zarówno nad malutkim Plutonem, mroźnym Neptunem (czy wiecie, że temperatury sięgają tam nawet -220°C?), Merkurym (obieg wokół Słońca zajmuję mu zaledwie 88 dni, czyli 4-krotnie mniej, niż w przypadku Ziemi), pieknię ozdobionym Saturnem (nazywanym żartobliwie Władcą Pierścieni :]), czy popularną, "Czerwoną Planetą". Nie - kontaktu z ufoludkami nie doświadczymy. :-P  Plusem gry jest ładna oprawa graficzna. Z łatwością daję się odczuć lekki, specyficzny klimat kosmosu. Wielobarwność fascynującego od zarania dziejów środowiska, robi naprawdę duże wrażenie. Fenomenalnie wyglądają też wszelakie efekty świetlne, eksplozje, itd. Wydawca zamieścił dodatkowo kilka ciekawych informacji o każdej z planet, więc grając w Lander Reloaded, łączymy przyjemne z pożytecznym - dla mnie osobiście, takie posunięcie to istny strzał w 10-tkę. Muzyka dobrana została poprawnie, z powodzeniem wytwarza odpowiednią "aurę". Niestety, najpoważniejszą wadą produkcji, jest niezwykle zawyżony poziom trudności - trzeba posiadać nie lada zręczność i wyczucie, by co najmniej przyzwoicie wykonywać powierzoną misję.  W każdym bądź razie, Lander Reloaded potrafi zelektryzować gracza, przyciągając go przed monitor na wiele godzin. Fani choćby takich kultowych pozycji, jak Lunar Lander czy Thrust powinni poczuć się, jak w domu. To solidna produkcja freeware, o interesującej tematyce, zrobiona z wielką klasą i polotem.