Milionerzy – kultowy, przyciągający rzesze widzów przed ekrany telewizorów teleturniej, który przez długi czas mogliśmy oglądać na antenie telewizji TVN. Czy jest ktoś, kto nie obejrzał choć jednego odcinka? Wątpię. Zapewne wielu z Was myślało jakby to było, zasiąść naprzeciwko Huberta Urbańskiego i zmierzyć się z 15 pytaniami, które stoją na drodze do głównej wygranej jaką jest 1000000 zł. Teraz, za sprawą gry Milionerek 3 macie szansę sprawdzić, czy podołalibyście temu na pozór łatwemu zadaniu.

 W skrócie przypomnę zasady teleturnieju. Jak już wspomniałem na drodze do miliona czeka 15 pytań. Odpowiadając na każde z nich nie mamy żadnego wyznaczonego limitu czasu. W dowolnym momencie możemy zrezygnować z gry i odejść z sumą jaką do tej pory uzyskaliśmy. Co pięć pytań znajdują się tzw. gwarantowane wygrane, czyli pieniądze, które otrzymamy nawet wtedy, gdy na któreś z następnych pytań nie udzielimy właściwej odpowiedzi. Dla ułatwienia w dowolnym momencie możemy skorzystać z „kół ratunkowych”, czyli ułatwień. Są to kolejno: pół na pół; telefon do przyjaciele oraz pytanie do publiczności. Prawda, że nie skomplikowane :)

 A teraz przejdźmy do samej gry. Już od samego początku obcowania z Milionerek 3 czujemy się jakbyśmy oglądali teleturniej w TV. Jest to spowodowane wiernie odwzorowaną warstwą dźwiękową oraz graficzną. Tworzymy swój profil i już jesteśmy gotowi do rozpoczęcia gry. Przedtem decydujemy tylko, czy mamy ochotę na wzięcie udziału w eliminacjach, czy też od razu przejść do właściwej gry. W czasie teleturnieju często spotkamy przerywnikowe zapytania prowadzącego, które tylko potęgują napięcie, a tym samym klimat zabawy.

 Milionerek 3 potrafi bardzo wciągnąć. Jest to spowodowane dużą ilością gotowych pytań (kilkaset!) oraz ich ogólną tematyką, a przede wszystkim chęcią wygrania wirtualnego miliona. Co ciekawe autorzy stworzyli niezwykle prosty w obsłudze edytor pytań, co sprawia, że sami możemy tworzyć nowe pytania, bądź edytować już istniejące. Gorąco polecam!