Pewnego letniego, lipcowego poranka, gdy dzień przywitał mnie czternastoma stopniami i ulewnym deszczem, do moich rąk trafiła shareware'owa, logiczno-zręcznościowa gra o bardzo interesującym tytule: Pharaoh's Mystery. Po pierwszym uruchomieniu, monumentalny, antyczny klimat tej produkcji podziałał mnie tak, jakbym do ust włożył potężną petardę - musiałem zbierać resztki dolnej szczęki z podłogi. Wspaniała atmosfera, doskonała oprawa graficzna i przepiękna muzyka to główne atuty Pharaoh's Mystery. Wszelkie animacje są starannie wykonane - doliczyłem się wprawdzie nielicznych zgrzytów, lecz są one na tyle mało znaczące, że nie wpływają w żadnym stopniu na jakość całości. Rozgrywka na początku wydaje się prosta: naszym obszarem działań jest plansza sukcesywnie zapełniająca się kolorowymi płytkami. Na dole umieszczona jest swego rodzaju paletka, która służy do wypuszczania... owadów (chrabąszczy). Aby zdobyć potrzebne do zakończenia poziomu monety, "strzelamy" chrabąszczem tak, by trafił w kafelek przylegający do kilku innych kwadracików o takim samym kolorze (wówczas znika ich cała grupa). W międzyczasie z górnej części planszy wyłaniają się kolejne płytki. Jeżeli obniżą się one do wysokości paletki - tracimy życie. Jednak wbrew początkowym obawom gra w miarę pokonywania kolejnych etapów staje się coraz bardziej rozbudowana - dostajemy coraz to nowe bonusy, których w środku zabawy jest już naprawdę sporo! Aby nie było zbyt łatwo, im więcej dodatkowych atrakcji mamy do dyspozycji, tym więcej przeszkód pojawia się na planszy w postaci głazów niezniszczalnych dla robaka (wtedy z pomocą przychodzą bomby). Wszystko to sprawia, że Pharaoh's Mystery staje się tytułem bardzo dynamicznym, wymagającym, emocjonującym, a przede wszystkim: wciągającym! Zwykle w tym miejscu przechodzę do wad... ale rozczaruję Was, drodzy gracze, ponieważ nie mogę znaleźć w tej produkcji choćby cienia poważniejszej skazy, a wszelkie mniej poważne (w zasadzie nawet nic nie znaczące) ułomności już wymieniłem. Dlatego pozwólcie, że przejdę w tym miejscu do rzeczy, bo słowa i tak nie będą w stanie opisać kunsztu wykonania Pharaoh's Mystery. Ocena maksymalna jest dla tego tytułu w pełni zasłużona. Jest to majstersztyk, wart swych pieniędzy.